To, kiedy powinniśmy jeść konkretne produkty, zależy od wieku, stanu zdrowia i rodzaju wykonywanej pracy.Jest jednak wspólny mianownik dla wszystkich - najlepiej jeść 4-5 razy w ciągu dnia. Jeśli z jakichś względów ograniczamy się do 3 posiłków, przerwy między nimi nie mogą być dłuższe niż 4-6 godzin. Nieprzestrzeganie tej zasady może powodować obniżenie zawartości glukozy we krwi, a to z kolei zmęczenie i brak chęci do pracy.
Walcząc z nadwagą wyrzekamy się słodyczy, mięsa, pieczywa. Ta batalia nie zawsze jednak kończy się sukcesem. Okazuje się, że przeciwnik w postaci tkanki tłuszczowej wykazuje dużą siłę przetrwania. Jest na to sposób - chronodieta, czyli komponowanie posiłków zgodnie z porą dnia.
Śniadanie ma ogromne znaczenie!
Wygłodniały po nocy organizm domaga się jedzenia, dlatego wbrew powszechnym opiniom - należy spożywać obfite śniadania. Dzięki temu unikniemy ciągłego podjadania podczas dnia i wieczornego objadania się. Regularne jedzenie śniadań, nawet wtedy, gdy nie odczuwamy głodu, poprawia samopoczucie, zapobiega zmęczeniu i bezsenności, zwiększa energię życiową.
Warzywa i owoce.
Według zasad racjonalnego żywienia do każdego posiłku powinniśmy dołączać kilka porcji warzyw i owoców.Niektórzy nie mogą jeść surowych warzyw rano - w tym czasie są bowiem trawione powoli. Owoce należy jeść co najmniej na pół godziny przed posiłkiem, aby organizm zdążył je przetrawić. Zjedzone po posiłku zalegają w żołądku, fermentują i powodują wzdęcia.
Jak w zegarku!
W godzinach od 7 do 9
W tym czasie zaczynają się uaktywniać lipazy, enzymy wspomagające trawienie tłuszczów. Jest to zatem idealna pora na zjedzenie posiłku wysokokalorycznego. Powoli zaczynają pracować również proteinazy uczestniczące w procesie trawienia białek oraz zwiększa się wydzielanie insuliny, regulującej poziom glukozy w organizmie. Jeśli zjesz śniadanie, poziom insuliny będzie wyrównany przez resztę dnia, a ty unikniesz wilczego apetytu. Odpowiednim posiłkiem rano jest np. jajko na miękko, jajecznica, kromka razowego chleba z twarogiem czy wędliną. Nie powinnaś natomiast jeść marmolady, miodu, słodkich rogalików, ciast oraz słodzić kawy czy herbaty, ponieważ cukier zakłóca wydzielanie insuliny z trzustki.
W godzinach od 12 do 14
Proteinazy są bardzo aktywne. Na obiad powinnaś więc zjeść posiłek bogaty w białko i węglowodany, a ubogi w tłuszcz. Idealnym zestawem jest kotlet z cielęciny z fasolką szparagową, pierś kurczaka lub kotleciki sojowe z makaronem, łosoś z ryżem, makaron z serem. Nie należy w tym czasie spożywać pieczywa - przede wszystkim kanapek i tostów. Tradycyjny obiad z zupą i deserem ta za duże wyzwanie dla organizmu, spowalnia przemianę materii.
W godzinach od 16 do 17
Poziom insuliny podnosi się. Jeśli o tej porze nie zjesz posiłku, stracisz energię i pogorszy się twój nastrój. Prawie każdy po południu ma ochotę na coś słodkiego. Nie współgra to jednak z naturalnym rytmem przemiany materii. Gdybyś zjadła czekoladę, natychmiast odłożyłaby się w postaci tłuszczu. Najbardziej wskazane są świeże owoce. Ale jedz z umiarem te wysokokaloryczne i słodkie, np. banany, winogrona, czereśnie, awokado, brzoskwinie. Popołudnie to zdecydowanie nieodpowiedni czas na posiłki tłuste, które powodują szybkie przybieranie na wadze.
W godzinach od 18 do 19
Enzymy wspomagające trawienie o tej porze przestają być aktywne. Po 19 wolniej trawimy posiłki, dlatego magazynujemy je w postaci tkanki tłuszczowej. Jeśli musisz zjeść coś w tym czasie, wybierz mały i lekkostrawny posiłek - chude mięso, ryby, owoce morza, warzywa przyrządzone na parze lub ugotowane, sałatę z sosem winegret. Staraj się nie pić wieczorem alkoholu.
źródło: www.fit.pl