10 dietetycznych mitów

kobieta, usta, truskawka, szminka, zęby
Oto obiegowe mity dietetyczne, które najwyższy czas obalić
/ 14.07.2010 07:25
kobieta, usta, truskawka, szminka, zęby

Każda z nas ma swoje żywieniowe nawyki i przekonanie, że właśnie mój sposób odżywiania jest najlepszy. Tylko dlaczego jest nam tak trudno zrzucić kilka zbędnych kilogramów? Może dlatego, że pewnych prawd dotyczących odchudzania nie przyjmujemy do wiadomości.

TRZEBA OGRANICZYĆ SPOŻYCIE TŁUSZCZÓW.
Przynajmniej 20 proc. zapotrzebowania dziennego na kalorie powinno być pokryte tłuszczami. Kwasy tłuszczowe są ważnym budulcem komórek. Pomagają w transporcie składników odżywczych rozpuszczalnych w tłuszczach (wit. A, D, E, K), podtrzymują temperaturę ciała.

ŻYWNOŚĆ LIGHT MOŻNA JEŚĆ BEZ OGRANICZEŃ.
Nic bardziej błędnego. Niesprecyzowane przepisy prawne pozwalają producentom zaopatrywać etykietką LIGHT produkty tylko dlatego, że w ofercie mają podobne rzeczy o nieco wyższej kaloryczności. Kupując produkty light, często dajemy sobie przyzwolenie na spożycie znacznie większego posiłku, niż jest to konieczne.

ABY SCHUDNĄĆ, NALEŻY WYELIMINOWAĆ WĘGLOWODANY.
Węglowodany to najważniejsze paliwo dla naszego organizmu. Dlatego jeśli nie są dostarczane w nadmiarze, nie mogą być złe. Węglowodany z owoców, zbóż i warzyw powinny stanowić 60–70 proc. dziennego spożycia kalorii. A jeśli chcemy ograniczyć węglowodany w diecie, to te z rafinowanego cukru.

IM MNIEJ ZJEM, TYM WIĘCEJ SCHUDNĘ.
Nieprawda. Organizm pozbawiony źródła energii, uzna, że nadeszły ciężkie czasy, które trzeba przetrwać, dlatego spowolni metabolizm. Stąd prosty wniosek: wolniejsza przemiana materii, to wzrost tendencji do tycia.

POPRZEZ ĆWICZENIA MOŻNA ODCHUDZIĆ ODPOWIEDNIE PARTIE CIAŁA.
Organizm spala tłuszcze z genetycznie zaprogramowanych miejsc, a nie z tych, które akurat ćwiczymy. Dlatego ćwicząc uda czy brzuch, można zwiększyć lub zmniejszyć partie tych mięśni, a nie zredukować nadmiar tłuszczyku zgromadzonego w tych miejscach.

ĆWICZĄC NA GŁODNEGO, SPALISZ WIĘCEJ TŁUSZCZU.
Jeśli ćwiczysz po opuszczeniu posiłku, organizm oprócz tkanki tłuszczowej spala też własne mięśnie. Dlatego najlepiej jest ćwiczyć 3 godz. po pełnym posiłku lub 1–2 godz. po mniejszym.

PICIE DUŻEJ ILOŚCI WODY POMAGA SCHUDNĄĆ.
Woda to nie cudowny preparat odchudzający! Owszem, pomaga zwalczyć uczucie głodu, ponieważ wypełnia żołądek. Ponadto wspomaga usuwanie toksyn z organizmu, których w trakcie odchudzania wydziela się znacznie więcej niż normalnie.

KALORIE ZJEDZONE PO GODZ. 20.00 W CAŁOŚCI PRZEKSZTAŁCAJĄ SIĘ W TŁUSZCZ.
Każda niespalona ilość kalorii przekształci się w tkankę tłuszczową niezależnie od pory dnia.

ALKOHOL SPRZYJA TRAWIENIU.
Alkohol to tzw. puste kalorie, które organizm spala na samym początku, a dopiero po nich zabiera się do trawienia właściwego posiłku. To sprzyja odkładaniu zapasów tłuszczu.

ZIEMNIAKI TUCZĄ.
Tuczą zawiesiste sosy do ziemniaków i tłuszcz, który pochłaniają frytki. Pieczone czy gotowane ziemniaki wcale nie tuczą. Zalicza się je do złożonych węglowodanów, zawierających łatwo przyswajalną skrobię, a w naszej diecie są głównym źródłem witaminy C (zawierają jej więcej niż cytryna).

Redakcja poleca

REKLAMA