Jak przejść z home office na siłownię? Praktyczny poradnik

ćwiczenia na siłowni fot. Adobe Stock
ćwiczenia na siłowni fot. Adobe Stock

Jaką stosujemy dietę podczas home office? Najczęściej żadnej… Aktywności fizycznej i trzymaniu się planu żywienia nie pomagała izolacja społeczna, z którą mieliśmy do czynienia przez wiele tygodni. Dziś powoli wracamy do stylu życia sprzed lockdownu. Pojawia się zatem pytanie, jak bezpiecznie, zdrowo i z uśmiechem wrócić także do formy i ćwiczeń?

W czasie domowej izolacji prawie połowa Polaków, jak wynika z badania MultiSport Index Pandemia, ograniczyła aktywność fizyczną. Większość z tych osób odczuła negatywny wpływ zmiany nawyków na samopoczucie (74 proc.), zdrowie (65 proc.) oraz na sylwetkę (61 proc.). Jednym z głównych powodów ograniczenia treningów było zamknięcie obiektów sportowo-rekreacyjnych od 14 marca br.

Do tego doszła „pandemiczna” dieta, która – mówiąc szczerze – często do najzdrowszych nie należała. Według specjalistów z Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka SGGW w szczytowym okresie społecznej izolacji, gdy panowały najbardziej restrykcyjne obostrzenia, Polacy tyli średnio pół kilograma tygodniowo. (źródło) Efekt? Obniżenie nastroju, mniej energii do działania i nawet 5 (!) nadprogramowych kilogramów. Co z tym zrobić? Ruszyć się! Najlepiej od razu. Tym bardziej że obiekty sportowe i rekreacyjne są znów otwarte.

Połknij bakcykla... sportu!

Nie ma lepszego paliwa do walki o formę niż komfortowe warunki, swoboda wyboru i możliwość dostosowania aktywności do własnych potrzeb. W obiektach sportowych, takich jak kluby fitness, możesz przebierać w wielu ofertach. Dla każdego coś się znajdzie, zarówno zajęcia grupowe (aerobowe, taneczne, siłowe, joga), jak i treningi nastawione na indywidualnego klienta. Preferujesz aktywność ruchową tylko we własnym towarzystwie, za to ze słuchawkami w uszach? Świetnie się składa: rower stacjonarny, bieżnia czy orbitrek są do twojej dyspozycji (i świetnie sprawdzą się jako twoja tajna broń w walce z niechcianymi centymetrami w talii). Taka możliwość wyboru zwiększa szansę na to, że znajdziesz stworzoną dla siebie aktywność, która wejdzie ci w krew, a ty poczujesz się po prostu dużo lepiej.

Masz kartę MultiSport?

Zaplanuj dzień z aktywnością fizyczną. Do wyboru masz kilkanaście aktywności w prawie 4 tys. obiektów w całym kraju, które na każdym etapie możesz wspomagać dostępnymi w ramach karty konsultacjami dietetycznymi i trenerskimi online. W sezonie wakacyjnym dodatkową dawkę motywacji do regularnych treningów zapewnia Letnia Gra MultiSport, w której punkty zebrane za aktywność na świeżym powietrzu i w obiektach sportowych wymienić można na nagrody. Listę dostępnych obiektów sprawdzisz na stronie MultiSport – tutaj.

Czy na terenie klubów fitness jest bezpiecznie?

Na pewno zadajesz sobie to pytanie. I słusznie! W końcu obiekty sportowe to miejsca publiczne.

Siłownie i obiekty sportowe objęte zostały podwyższonymi normami sanitarnymi. Co za tym idzie – zasady, które obowiązują na miejscu, pozwalają zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Więcej na temat bezpieczeństwa znaleźć można m.in. na tej stronie – kliknij.

Jak to wygląda w praktyce?

Przede wszystkim w obiektach obowiązuje dystans społeczny i konieczność korzystania ze środków do dezynfekcji rąk oraz dezynfekcji sprzętów sportowych po każdorazowym ich użyciu.

Uprawianie sportu w obecnej sytuacji epidemiologicznej przynosi znacznie więcej korzyści zdrowotnych niż zagrożeń. Regularna aktywność fizyczna poprawia naszą kondycję, ogólny stan zdrowia, nastrój i sprzyja budowaniu odporności, co ma kluczowe znaczenie także w kontekście zachorowań na koronawirusa. Badania naukowe potwierdzają, że profesjonalne obiekty sportowe, które stosują się do wytycznych sanitarnych, nie są związane z podwyższonym ryzykiem rozprzestrzeniania koronawirusa. W siłowniach czy klubach fitness znacznie skuteczniej niż np. w sklepach czy komunikacji miejskiej możemy dbać o prawidłową dezynfekcję czy zachowanie dystansu społecznego między ćwiczącymi. Te dwa czynniki są podstawowymi metodami profilaktyki COVID-19– mówi dr hab. Ernest Kuchar, specjalista chorób zakaźnych i medycyny sportowej z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Artykuł powstał z udziałem marki MultiSport.

Redakcja poleca

REKLAMA