Na miękkim puchu dobrze sprawdzają się krótsze narty. Jeżeli chcesz masz taką możliwość, zainwestuj w narty o jakieś 15 cm krótsze niż te, w których zazwyczaj jeździsz.
Znajdź stok ze świeżym puchem. Najlepiej, żeby pokrywa śnieżna sięgała ci do kolona.
Ustaw narty w odstępie około 10 cm od siebie. Podczas jazdy poćwicz rytm unoszenia się i opadania. Nogi muszą przy tym działać jak amortyzatory. Środek ciężkości powinien znajdować się pośrodku wiązań. Trzymaj ręce z przodu.
Twoje ruchy powinny być płynne, miękkie i delikatnie. Wyobraź sobie, że jedziesz w zwolnionym tempie.
Jeśli chcesz przyspieszyć, przesuń środek ciężkości ze środka na tył stopy. Rób to jednak ostrożnie, zwłaszcza jeśli dopiero wdrażasz się w jazdę na puchu, bo możesz nabrać za dużej prędkości i trudniej ci będzie wymanewrować.
Pamiętaj by naprzemiennie stosować prawy i lewy kijek narciarski. Głowa powinna znajdować się prawie na wysokości rąk podczas podpierania się kijkiem. Podczas zjazdu postaraj się pamiętać, by trzymać ręce sztywno przed sobą, a głowę skierowaną w dół stoku.
Podczas opadania podeprzyj się lewym i unieś go podczas unoszenia. Podczas jazdy stosuj na przemiennie kijek lewy i prawy.
Skręcanie: wbij kijek w śnieg (ten w którą stronę chcesz skręcić), unieś ciało w podskoku i przerzuć narty przez linię spadku w pożądaną stronę. Rytmicznie zacznij schodzić w dół do następnego zakrętu. Wbij drugi kijek w śnieg, podskocz i okrąż kijek nartami. Gdy nabierzesz wprawy w jeździe po puchu zorientujesz się, że na większych prędkościach łatwiej się skręca.