Kult pięknego ciała opanował cały świat. Wszystkie chcemy być szczupłe i znakomicie prezentować się na zdjęciach wrzucanych na serwisy społecznościowe. Ćwiczymy i zdrowo się odżywiamy, a wszystko po to, aby wyglądać, jak gwiazdy z pierwszych stron gazet. Czy to jest możliwe?
Jak szybko schudnąć z ud? Mamy 5 sprawdzonych sposobów
@annavictoria pokazuje, że nawet jej wytrenowanie ciało nie zawsze jest idealne
Znana blogerka i trenerka fitness Anna Victoria ma proporcjonalną sylwetkę, jędrne pośladki, płaski brzuch i zgrabne nogi. Jednym słowem wszystko, o czym marzy (prawie) każda kobieta na świecie.
Jednak Anna postanowiła pokazać, że zdjęcia na Instagramie to jedno, a rzeczywistość to zupełnie inna rzecz. Wrzuciła do sieci 2 zdjęcia, które są wykonane w bardzo krótkim odstępie czasu i na obydwu była ubrana w to samo bikini. Jedno zdjęcie zostało zrobione na stojąco pod odpowiednim kątem, a drugie na siedząco. Wtedy okazało się, że nawet ona... ma na brzuchu "wałeczki".
Chcesz mieć smukłą i proporcjonalną sylwetkę? Wystarczy jedna drobna zmiana w treningu
Pod zdjęciem dodała opis : "Ja przez 1% czasu i przez pozostałe 99%. Kocham tak samo obydwa te zdjęcia". Jak sam podkreśla fałdki i cellulit są zupełnie normalne i nie powinnyśmy się ich wstydzić. Nie powinnyśmy być złe na swoje ciało za to, jak wygląda, powinnyśmy je doceniać za siłę. Dlatego nie powinnyśmy go karać, tylko na każdym kroku pokazywać jak bardzo je kochamy.
Naszym zadaniem takie wpisy są bardzo potrzebne. Pozwalają nam zrozumieć, że świat kreowany przez media nie jest światem do końca realnym. A przecież otaczające nas ze wszystkich stron zdjęcia idealnych gwiazd, mogą wpływać niekorzystnie na samoocenę i zdrowie psychiczne zwykłych kobiet.
Mamy nadzieję, że takich inicjatyw będzie coraz więcej, bo takie fotki pozwalają nam uwierzyć w siebie i sprawić, że patrzymy na siebie przychylnym wzrokiem.
Dietetyczny horoskop dla każdego znaku zodiaku. Co powinnyście zmienić w swoim sposobie odżywiania?