Połóg to dla wielu młodych mam najtrudniejszy czas w życiu. Z jednej strony jest szczęście po urodzeniu nowego członka rodziny, z drugiej jednak ciało przechodzi mnóstwo zmian, a obowiązki przy małym dziecku wcale nie ułatwiają dojścia do siebie i upragnionego odpoczynku.
Sylwia Bomba urodziła córeczkę pod koniec 2018 roku. Mała Antosia ma już prawie dwa lata, a rośnie jak na drożdżach. Jak celebrytka wspomina pierwszy miesiąc po urodzeniu dziecka? Dla niej również ten czas nie należał do najłatwiejszych...
Sylwia Bomba o połogu
Celebrytka nie przebiera w słowach - połóg był dla niej najtrudniejszym i najgorszym czasem w całym życiu. Co na tym zaważyło? Mówi się, że to poród jest ciężki i, jak mówi sama Sylwia Bomba, przeczytanie nawet setek książek nie przygotowuje do przeżycia tego wydarzenia.
Sylwia Bomba w ciąży przytyła 12 kilogramów - to naprawdę mało! Sądziła jednak na początku, że od razu po urodzeniu dziecka ta przybrana masa magicznie zniknie, a ona wróci do bycia starą sobą. Okazuje się jednak, że gdy już wróciła do domu, miała większy brzuch niż w szóstym miesiącu ciąży. Był to dla niej szok, ale i tak jeszcze nie największy, jaki miał ją czekać.
Cały połóg i rekonwalescencję po ciąży i porodzie Sylwia Bomba wspomina nie najlepiej. Jej ciało wracało do normalności bardzo powoli - zupełnie inaczej, niż z początku sobie wyobrażała. Jej ciało i jej forma zeszły jednak na dalszy plan - w jej życiu od tej pory najważniejsze było zdrowie i szczęście malutkiej córeczki.
Czy Sylwia Bomba chciałaby mieć więcej dzieci? Na to pytanie celebrytka ma bardzo stanowczą odpowiedź - nie! Od początku chciała mieć tylko jedno dziecko i nie przejmuje się opinią innych osób mówiących, że Antosia powinna mieć rodzeństwo. Czyżby na tę decyzję miały jednak też wpływ doświadczenia z poprzedniej ciąży?
To też może cię zainteresować:
Modelka plus size ostro krytykuje podwójne standardy w modzie. Wszystko przez... sukienkę na gali
Kasia Smutniak stworzyła własny filtr na Insta. Dzięki niemu możesz zobaczyć się jak osoba z bielactwem
Czy Maja Hyży planuje ochrzcić dziecko? Jej plany są bardzo niecodzienne