Bartłomiej Topa od pewnego czasu spotyka się z Gabrielą Mierzwiak, jednak para rzadko mówi publicznie o swoim życiu prywatnym i nie pojawia się zbyt często na oficjalnych eventach i ściankach. Tym razem jednak kobieta zdobyła się na bardzo szczery wywiad, w którym opowiedziała o swojej bezpłodności.
Gabriela Mierzwiak o bezpłodności
Partnerka Topy była gościem Justyny Nagłowskiej w jednym z odcinków jej podcastu „Matka też człowiek”. Mierzwiak zdradziła, że już w młodości pojawił się w jej życiu temat bezpłodności i problemów z zajściem w ciążę.
Miałam nieregularne cykle i gdzieś tam przewijało się stwierdzenie, że może być problem - wyznała
Mierzwiak bardzo długo starała się o zajście w ciążę, jednak kolejne próby nie przynosiły efektu. Kobieta zaczęła czuć się źle, miała bardzo niskie poczucie własnej wartości i była na skraju załamania.
Czułam się gorsza. Był moment, że nie mogłam patrzeć na kobiety w ciąży, na małe dzieci. Chodziłam po sklepach i wybierałam ubranka - powiedziała w rozmowie z Nagłowską
Gabriela Mierzwiak o adopcji
Mimo bezpłodności, Mierzwiak nie mogła wyobrazić sobie życia bez dzieci. Zdecydowała się więc na adopcję i dziś wychowuje dwie córki - 10-letnią Nadię oraz 15-letnią Idę. W podcaście przyznała, że nie bała się procedury adopcyjnej i tego, że może mieć problem z pokochaniem swoich córeczek.
Nie miałam żadnego lęku. Moje dziewczynki były obie bardzo małe – Ida miała 7 tygodni, Nadia była starsza, miała 4,5 miesiąca. To była absolutna miłość od pierwszego wejrzenia, w jednym i w drugim przypadku. I tak jest do dzisiaj - powiedziała kobieta
Może cię też zainteresować:
Gwiazda „Przyjaciółek” skrytykowana za to, że jest... za szczupła. Agnieszka Sienkiewicz ostro odpowiedziała
Maffashion pokazała brzuch tydzień po porodzie. Fani krytykują: „Wszystko musi być na pokaz?”
Netflix opowie o depresji i bulimii księżnej Diany. Rodzina królewska jest bardzo niezadowolona
Aleksandra Kwaśniewska odpowiada na pytanie o dziecko. „Niektórzy nie są w stanie wyhodować mózgu”