13 lipca 1923 roku w Los Angeles stanął wysoki na 14 metrów napis Hollywoodland. Nikt wtedy się nie spodziewał, że napis, który miał na celu reklamować osiedle mieszkaniowe, stanie się symbolem kinematografii i tym samym mekką turystów.
Znany nam dobrze napis "Hollywood" utrzymał się w dłuższej wersji przez pierwsze 26 lat. Uległ skróceniu w 1949 roku, a ta swoista "kastracja" to nie było ostatnie, co spotkało najbardziej rozpoznawalne 9-literowe słowo.
Napis Hollywood mierzy 14 metrów wysokości i ma 110 metrów długości. To dzieło Thomasa Fisk Goffa, który zaprojektował go z zamiarem marketingowym. W pierwszych latach był on podświetlany przez 4 tys. żarówek, co przyczyniło się do licznych aktów wandalizmu kradzieży (żarówki często były celem miejscowych złodziei).
W 1932 roku napis ten, a konkretnie literka "H", okryła się dość ponurą sławą. Młoda aktorka, Peg Entwistle, wdrapała się na sam czubek znaku i popełniła samobójstwo. 4 lata przed tymi wydarzeniami, Albert Kothe, niemiecki imigrant, nadużył alkohol, zjechał z drogi i przekoziołkował samochodem po stromym zboczu wzniesienia. Litera "H" ucierpiała wtedy po raz pierwszy i jak wiemy, nie ostatni.
W 1976 roku bohater dzisiejszego dnia stał się obiektem żartu: zmienił napis na "Hollyweed", co znaczy "święte zioło" (słowo weed oznacza chwast lub marihuanę).
Z czasem symbol LA podupadł i wraz z coraz gorszym oświetleniem, gasła jego sława i popularność miasta. W latach 70. znak odrestaurowano i zorganizowano zbiórkę pieniędzy w postaci symbolicznej aukcji charytatywnej, na której licytowano poszczególne litery. Nie miało to podłoża własnościowego, a jedynie było aktem dobrej woli.
Dzięki temu Hollywood odzyskał dawny blask i stał się niemalże ikoną rozrywkowej machiny, która już wtedy bajeczne zyski i zaczęto mówić szeroko o tzw. aktorskim american dream.
Binoche, Rita Ora i inne światowe gwiazdy wspierają Polki
Dalsze losy 9 liter
Stosunkowo niedawno, bo w 2010 roku, pojawił się pomysł demontażu napisu, a teren wzgórza miał być atrakcyjnym łupem dla inwestorów. I tym razem Hollywood się wybronił - gwiazdy takie jak Tom Hanks, Arnold Schwarzenegger czy Steven Spielberg zebrały 12,5 mln dolarów i wykupili grunt na własność.
Na czas zbiórki pieniędzy, napis został przykryty płachtami i w miejsce liter pojawił się nowe: "Save the Peak", czyli "Ratuj szczyt".
Hollywoodzkie gwiazdy bez makijażu w społecznej akcji
Wzniesienie było też bohaterem niektórych filmów. Pamiętacie "To tylko seks" (ang. "Friends with benefits")? Scena wtargnięcia na teren wzgórza przez Milę Kunis i Justina Timberlake'a i komiczna próba "ratowania" filmowego Dylana wciąż budzi nasz śmiech.
Dobra przestroga! W filmowych wyobrażeniach scenarzystów i reżyserów, napis "Hollywood" płonął lub zostawał zrównany z ziemią: w1974 w filmie "Trzęsienie Ziemi", w 1978 roku w filmie "Superman"czy w 1991 w filmie "Rocketeer". Tam konstrukcję uszkadza bohater, nie umiał obsłużyć swojego plecaka, zaopatrzonego w silnik rakietowy. Widzowie "Ucieczki z Los Angeles" mieli okazję widzieć hollywoodzki billboard w ogniu, a jego zupełną destrukcję w wyniku spotkania z tornadem można było także zobaczyć w filmie "Pojutrze" (2004). Iście hollywoodzkie podejście do hollywoodzkiego napisu!
Trzeba przyznać, że Hollywood ma dar przyciągania i kojarzy się z magią, sławą i blichtrem. To, jak wygląda w rzeczywistości, mogą ocenić tylko ci, którzy faktycznie go odwiedzili. Wiemy jedno - coś w nim jest!
Zobacz też:
Jennifer Aniston rozprawia się z tabloidami i mitem Hollywood