Polska reprezentacja żegna się z mundialem. Choć przed biało-czerwonymi jeszcze jeden mecz z Japonią, to po przegranych spotkaniach z Senegalem oraz Kolumbią, nie ma już szans na wyjście z fazy grupowej turnieju. Polacy pokładali w piłkarzach olbrzymie nadzieje. Nic dziwnego, że po drugim fatalnym meczu, pojawiło się mnóstwo komentarzy kibiców i dziennikarzy rozczarowanych grą biało-czerwonych. Po raz pierwszy głos w sprawie zabrała Anna Lewandowska. Co pisze trenerka?
Anna Lewandowska o porażce Polaków na mundialu
Po pierwszy przegranym meczu Polaków na mundialu, Anna Lewandowska z wielką czułością pocieszała męża. Robert Lewandowski był bardzo przygnębiony porażką z Senegalem. Niestety sytuacja powtórzyła się również w meczu Kolumbią. Anna Lewandowska opublikowała na Instagramie poruszający wpis, który w dużej mierze kieruje do swojego męża.
„Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada, ale na tym, że potrafi się podnieść”. Smutno na serduchu. Ale zawsze wspieram, jak każda żona. Na dobre i na złe. @_rl9 Kocham, doceniam, szanuję, wspieram, dziękuję. #nevergiveup #robertlewandowski
- napisała trenerka.
Na polskich piłkarzy spłynęła fala krytyki, która dotknęła również ich żony i partnerki. Anna Lewandowska, by uchronić się przez internetowym hejtem, na kilka godzin zablokowała nawet możliwość dodawania komentarzy na swoim profilu. Później zmieniła zdanie.
Anna Lewandowska w najmodniejszej sukience sezonu. Wiemy, gdzie ją kupisz!
Wielkie brawa dla Anny Lewandowskiej za te słowa! To się nazywa prawdziwe wsparcie!
Przeczytaj:
Anna i Robert Lewandowscy są małżeństwem już 5 lat! Na ich weselu nie obyło się bez wpadki...
To koniec mundialu dla biało-czerwonych! Internauci bezlitośni. Oto najsmutniejsze MEMY!