O problemach zdrowotnych Anny Wyszkoni media rozpisują się od kilku ostatnich dni, a konkretniej – od ostatniego weekendu, kiedy to wokalistka, podczas występu w Opolu, skierowała do widzów poruszający apel. Czyżby Ania zmagała się z poważną chorobą?
Ania Wyszkoni w szpitalu
„Kochani, nie wiem, czy da się oszukać los. Myślę, że wszystko jest tam już zapisane. Dlatego bardzo was proszę, żebyście trzymali kciuki w tym tygodniu za mnie i za moje szczęśliwe karty” – te słowa Ani Wyszkoni zmroziły opinię publiczną podczas festiwalu w Opolu i zapoczątkowały spekulacje dotyczące stanu zdrowia artystki.
Obawa o wokalistkę była tym większa, że Ania rok wcześniej zmagała się z nowotworem tarczycy. Teraz, ku rozpaczy fanów, w mediach pojawiła się informacja, że gwiazda trafiła do szpitala. O jej stanie zdrowia i o tym, jak czuje się Ania, opowiedział jej partner i menadżer, Maciej Durczak. Co wyjawił? Wyjaśnienie tej sytuacji znajdziecie w naszej galerii.
„Kochani, nie wiem, czy da się oszukać los. Myślę, że wszystko jest tam już zapisane. Dlatego bardzo was proszę, żebyście trzymali kciuki w tym tygodniu za mnie i za moje szczęśliwe karty. Mam nadzieję, że los rozdał mi je już dawno i tego będę się trzymać” – powiedziała w weekend z opolskiej sceny Ania Wyszkoni. Po tych słowach media zaczęły spekulować, że artystka ma nawrót raka.
Sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna, gdy dowiedzieliśmy się, iż wokalistka trafiła do szpitala. Maciej Durczak, menedżer i partner Ani, postanowił wyjawić, co jej dolega.
„Dziękuję za troskę i za życzenia. Rzeczywiście zabrzmiało to w Opolu trochę dramatycznie, ale nic złego się nie dzieje. Ania ma w tym tygodniu badania kontrolne po roku od operacji i jej wypowiedź była związana właśnie z tym. Od poniedziałku przebywa w szpitalu, ale nie ma powodów do obaw, chcemy uspokoić fanów i wszystkich zainteresowanych” – powiedział Durczak.
Okazuje się więc, że Ania pojechała do kliniki na badania kontrolne. Mamy nadzieję, że wszystko będzie w porządku i wokalistka szybko opuści szpital. Życzymy zdrowia!