O romansie Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella pisały media na całym świecie. Polska piękność usidliła jednego z najprzystojniejszych aktorów świata, zaszła z nim w ciążę i zdawać się mogło, że będą żyć długo i szczęśliwie swoim amerykańskim snem.
Niestety, czas zweryfikował związek pary, a Bachleda-Curuś i Farrell rozstali się. Mimo to aktor często odwiedza ich 11-letniego syna Henryka, który na co dzień mieszka z mamą. Bachleda-Curuś zdradziła, że Henio jest też coraz bardziej podobny do taty.
Do kogo podobny jest Henryk Farrell?
Aktorka przyznała, że chociaż większość osób z jej otoczenia mówi, że Henio jest podobny do niej, ona coraz częściej widzi w nim podobieństwo do Farrella.
Jest coraz bardziej podobny do taty, chociaż z charakteru trochę bardziej ja. Przechwycił te moje dobre cechy, takie jak wrażliwość - tłumaczy gwiazda
Bachleda-Curuś zdradziła również, że wraz z tatą Henia uczą go pracy nad swoimi gorszymi cechami, nad lękliwością, zamartwianiem się i brakiem pewności siebie. Chcą bowiem, żeby wyrósł na mocno stąpającego po ziemi mężczyznę.
Może cię też zainteresować:
Gwiazda „Przyjaciółek” skrytykowana za to, że jest... za szczupła. Agnieszka Sienkiewicz ostro odpowiedziała
Maffashion pokazała brzuch tydzień po porodzie. Fani krytykują: „Wszystko musi być na pokaz?”
Netflix opowie o depresji i bulimii księżnej Diany. Rodzina królewska jest bardzo niezadowolona
Aleksandra Kwaśniewska odpowiada na pytanie o dziecko. „Niektórzy nie są w stanie wyhodować mózgu”