Perła - piękna łza bólu
By znaleźć jedną perłę, musimy wyłowić sto muszli. Ta „łza bólu” jest zatem wyjątkowa i potrafi osiągnąć wysoką cenę.

- Agata Miszczak
Perła powstaje z grudki piasku, która przedostaje się do wnętrza muszli małży. Ten zielonkawo-brunatny z wierzchu mięczak, zamieszkujący morza tropikalne i subtropikalne, kryje wyściełane masą perłową wnętrze. Największe okazy potrafią ważyć do 30 kg. Przytwierdzają się do podłoża i czasem walczą z drobinkami nieprzyjaznego, kującego piasku, jaki dostaje się do ich delikatnego, miękkiego środka. Z tym wewnętrznym podrażnieniem radzą sobie właśnie za pomocą wytwarzania pereł.Piękna łzaGrudka, która dostała się przez przypadek do wnętrza muszli, zostaje obtoczona wydzieliną. Ta z czasem twardnieje, przybierając lśniący, kulisty lub gruszkowaty kształt – perłę. Jej powstawanie trwa niekiedy 12 lat. Można powiedzieć, że im dotkliwszy jest ból małży, tym perła będzie bardziej okazała.Bywają perły morskie i rzeczne, białe, czarne, lub nawet różowo-czerwone. Składają się głównie z aragonitu, konchioliny i wody. Ich piękna, lśniąca powierzchnia to zasługa załamywania się światła w jej zewnętrznych, częściowo przezroczystych warstwach.Perłowe polaNajcenniejsze odmiany pereł wytwarza perłopław perłowowodny, zwany Pteria margaritifera. Jednak zbytnie eksploatowanie naturalnych środowisk perłopławów spustoszyło ich siedliska. Dziś naturalne perły wyławia się już tylko w okolicach wysp na Morzu Karaibskim i Oceanu Spokojnego. Resztę stanowią perły hodowlane. Metodę sztucznego wytwarzania tych klejnotów stworzono na początku XX wieku w Japonii. Wiąże się z tym nazwisko Mikomoto, który opatentował technikę swoich poprzedników i stworzył półkulistą perłę hodowlaną, poprzez sztuczne wprowadzenie zarodka do tkanki małża. Od tamtego czasu hodowla pereł odbywa się na wielką skalę.Perła i KsiężycPerłę przydziela się symbolicznie Księżycowi. Pomijając podobieństwo kształtu i blasku, podobnie jak on – jest zmienna. Czarne perły mogą być amuletem dla ludzi spod znaku koziorożca. Zamknięta w szkatułce powoli traci swój blask. A trud i ból, w jakim powstaje sprawia, że mimo swego niewątpliwego piękna jest symbolem smutku i żałoby. Z tego powodu ozdób wykonanych z pereł nie powinno się dawać w prezencie młodej parze. Czarne perły zwiastują silne przeżycia, choć są naznaczone tajemniczą grozą. Mimo tych negatywnych konotacji, wierzono od zawsze w leczniczą moc pereł. Skruszone i zmieszane z mlekiem miały zapewniać dobry głos śpiewakom, leczyć chorą wątrobę i przeciwdziałać truciźnie. Nie powinno się łączyć pereł z rubinami i diamentami, będzie to bowiem pozbawione harmonii zderzenie świata wodnego z żywiołem ognia. Za to doskonale komponuje się z perłą szmaragd.