Rafał Grabias zabrał głos w sprawie LGBT+ w Polsce. „To nie jest żadna organizacja. To ludzie”
Celebryta znany z programu „Królowe Życia” postanowił skomentować sytuację środowisk o odmiennej orientacji seksualnej w Polsce. Zdradził również, jak na wieść o jego partnerze zareagowali najbliżsi.
Rafał Grabias i Gabriel Seweryn od razu zdobyli serca widzów programu „Królowe Życia”. Fani z zaciekawieniem obserwują poczynania barwnej pary, której życie to prawdziwe pasmo wzlotów i upadków. Tym razem Grabias postanowił zabrać głos w sprawie sytuacji LGBT+, która robi się w Polsce coraz bardziej napięta.
Rafał Grabias o społeczności LGBT+
Celebryta przyznał, że w dzisiejszych czasach, dokładnie tak samo jak dawniej, społeczeństwo ma problemy, żeby zaakceptować osoby ze społeczności LGBT+. Przyznał, że widzi, że rodzice wielu młodych osób o odmiennej orientacji seksualnej nie potrafią w pełni przyjąć do wiadomości, że ich dziecko jest w jakiś sposób inne. Jest mu przykro, że tak to wygląda.
Jest mi bardzo przykro, że jesteśmy postrzegani jak jakaś organizacja. LGBT to nie jest organizacja. To są po prostu ludzie
Rafał Grabias o kontakcie z rodzicami
Celebryta przyznał, że jego rodzice przeżyli szok, kiedy dowiedzieli się o jego orientacji seksualnej. Na szczęście teraz ich relacje są dobre i rodzice Rafała nie mają już problemu, z partnerem syna.
Wiadomo, mieli wobec mnie inne plany. Wyobrażali sobie, że będzie synowa i wiadomo, gromadka wnuków. A tu takie rozczarowanie. Przychodzi syn z chłopakiem
Zobacz więcej wiadomości z życia gwiazd:
Te zdjęcia Julii Wieniawy i Macieja Musiała wywołały burzę. Czy młodych aktorów faktycznie łączy coś więcej?
Małgorzata Kożuchowska o swoich dawnych stylizacjach: "Pełna wieś"
Krupa wrzuciła zdjęcie córki w kostiumie. Internauci wytknęli jej, że mała Asha jest pulchna, a kostium za ciasny