Reklama

Palma

Kolorowe palemki to symbol liści prawdziwych palm i gałązek oliwnych, którymi witano Jezusa w Jerozolimie gdy przybył na święto Paschy. Palma daktylowa jest symbolem Słońca, światła i boskiej natury. Pochodzi z Drzewa Życia, więc odpowiada też za płodność i żyzność. Zgodnie z ludowymi przesądami nasze polskie palmy powinny oprócz gałązek wierzby zawierać też witki leszczyny oraz pędy roślin wiecznie zielonych, np. cisu, sosny, bukszpanu, barwinka. Poświęcona palma miała strzec domu i przynosić mu błogosławieństwo Boże.

Święcone

Święcenie pokarmów to bardzo stary polski zwyczaj. Według ludowych wierzeń "święcone" posiadało nadzwyczajną moc. Zapewniało dostatek i chroniło dom przed różnymi klęskami. W koszyczku powinny znaleźć się: chleb jako symbol "chleba żywego", jajka symbolizujące życie i radość, sól, pieprz i chrzan – odpowiedniki biblijnych gorzkich ziół oraz baranek.

Baranek

To symbol Chrystusa zmartwychwstałego. Baranek miał przypominać wiernym o istocie najważniejszego chrześcijańskiego święta. Nie mogło i nadal nie może go zabraknąć na wielkanocnym stole.

Rzeżucha

Rzeżucha którą zdobimy wielkanocny stół jest symbolem odradzającego się życia. Zwyczaj wysiewania jej na Wielkanoc datuje się od czasów Władysława Jagiełły. W krajach Europy rozprzestrzeniła się dzięki Rzymianom, niezwykle polubili ją też Francuzi. Król francuski Ludwik Święty włączył ją nawet do herbu. Podawano ją jako dodatek do potraw. Daje bowiem (podobnie, jak chrzan) ostry posmak, przyrównywano ją więc do gorzkich ziół – symbolu goryczy egipskiej niewoli Żydów.

Kolory Wielkanocy

To jednocześnie barwy wiosny: ciepłe, świeże, jasne. Dominuje żółty, zielony, czerwony. Czerwony – symbolizuje siłę, młodość, ogień miłości i przede wszystkim ofiarną krew Chrystusa. Zielony – daje nadzieję, przypomina o odradzającym się życiu. Żółty – jest symbolem światła i królewskiego majestatu.

Magiczna woda

W wielu regionach Polski wierzono, że w świątecznym czasie woda nabiera cudownych, uzdrawiających mocy. W Lany Poniedziałek panny, choć uciekały przed śmigusem tak naprawdę chciały zostać oblane. Zimna kąpiel tego dnia miała im zapewnić powodzenie u chłopców i znalezienie narzeczonego.

Małgorzata Świgoń

Reklama
Reklama
Reklama