Błyszczący makijaż

Karnawał jeszcze w pełni więc pora na garść makijaży, które dosłownie olśnią otoczenie…
/ 31.01.2012 07:16

Karnawał jeszcze w pełni więc pora na garść makijaży, które dosłownie olśnią otoczenie…

Makijaż pełen błyskuMakijaż pełen błysku

Sztuka makijażu karnawałowego nie polega bowiem wcale na podkreślaniu atutów urody czy subtelnym wzbogacaniu kobiecego piękna czerwieńszą wargą i mocniejszym okiem. Teraz, jak nigdy w całym roku, stawiamy na fajerwerki, które z założenia nie mają być ani naturalne, ani praktyczne, ani z umiarem. Najlepiej jest zabłyszczeć na całego!

Brokatowe aplikacje na rzęsy to strzał w dziesiątkę. Dodają bajkowej zmysłowości, czynią oko zjawiskowym a spojrzenie nie do odparcia. Sztuczne rzęsy z kryształkami czy świetlistym drobinkami dostaniemy w większości perfumerii i taka ozdoba sama w sobie starczy za makijaż oka – zwłaszcza jeśli mieni się fascynującymi kolorami.

Błyszczące paznokcie to w karnawale mus – czy wybierzemy emalię z połyskliwymi drobinkami czy gotowe aplikacje na płytki, palce muszą przyciągać wzrok blaskiem podobnym biżuterii. Warto pamiętać, że tak mocne uderzenie wymaga umiaru w powierzchni – brokat najlepiej wygląda na krótko obciętych, migdałkowatych paznokciach.

Błyszczyk na ustach to dziś norma, ale w ofercie firm kosmetycznych znajdziemy także błyszczyki do zadań specjalnych – z efektem 3 D, super połyskiem i tysiącem złotych drobinek, które zamienią usta w kuszące klejnoty. Przy takim wyborze makijażu warto zachować neutralne oczy.

Makijaż pełen błyskuMakijaż pełen błysku

Pojedyncze kryształki jako aplikacje są dziś używane do ozdoby całej twarzy – można z nich zrobić kreskę nad powieką, można wzorek na policzku czy orientalny ornament na czole. Różne kształty i kolory nalepiajmy śmiało na rozjaśnioną karnację na wzór bajkowych postaci.

Złoto jest niekwestionowanym hitem sezonu zimowego – jako połączenie z czarnym eyelinerem, ale też jako w większych ilościach na powiekach, ustach, paznokciach i skroniach. Wybierajcie konsystencje kremowe, pełne widzialnych drobinek, emanujące głęboki ciepłem. I nie oszczędzajcie!

Fot. Elle Denmark, fot. Signe Vilstrup

Redakcja poleca

REKLAMA