Choć, tradycyjnie, majowa pogoda nas nie rozpieszcza, istnieje duża szansa, że sporo się zmieni już od 1 czerwca, kiedy rozpoczyna się meteorologiczne lato. Czy w tegoroczne wakacje będziemy mieć szansę powygrzewać się w słońcu?
Na amerykańskim portalu AccuWeather pojawiła się pierwsza, długoterminowa prognoza pogody dla Europy, w tym również dla Polski.
Upały w Polsce już od czerwca
Amerykanie przewidują, że lato w Polsce, jak i całej Europie będzie bardzo gorące. Początek czerwca w całym kraju ma być suchy. W lipcu i sierpniu zauważalne będą jednak spore różnice między wschodem a zachodem kraju - ciepło i sucho będzie na wschodzie, na zachodzie zaś często mają pojawiać się gwałtowne burze.
Meteorolodzy prognozują, że gorąco będzie również w północnej, najczęściej zimniejszej części Polski. Bardzo prawdopodobne jest, że tegoroczne lato będzie nieco chłodniejsze od ubiegłego. Fale upałów będą, ale okresowo temperatura może spadać nawet poniżej 20 stopni.
Gwałtowne i szalejące burze
Najbardziej intensywne burze mają występować na przełomie lipca i sierpnia. Padać będzie głównie w lipcu, co nie jest zaskoczeniem, bo to jeden z najbardziej deszczowych miesięcy w Polsce.
Niestety opady będą gwałtowne i nierównomierne, mogą występować lokalne powodzie i podtopienia, przede wszystkim w dużych miastach. W amerykańskiej prognozie obok Warszawy wymieniany jest również Paryż i Praga. Towarzyszyć im będą opady gradu, silny wiatr oraz niewykluczone trąby powietrzne.
Więcej informacji:
Grecja i Cypr otwierają hotele. Kiedy warto zaplanować wakacje?
Za wakacje zapłacimy więcej niż rok temu