Planujesz Wigilię w gronie większym niż 5 osób? Uważaj, możesz dostać nawet 30 tys. zł kary

Kary za święta powyżej 5 osób fot. Adobe Stock
Zakaz organizowania przyjęć i spotkań ponad 5 osób będzie obowiązywał także podczas świąt. Za jego złamanie są przewidziane surowe kary.
Urszula Wilczkowska / 24.11.2020 10:56
Kary za święta powyżej 5 osób fot. Adobe Stock

Ostatnia decyzja rządu dotycząca obostrzeń obowiązujących podczas świąt Bożego Narodzenia i Wigilii spotkała się z bardzo dużą krytyką. Jesteśmy przyzwyczajeni do świąt w dużym gronie. Po tak trudnym roku jak 2020, byłyby one w końcu oddechem dla wielu rodzin, które przez pandemię koronawirusa mogłyby w końcu spotkać się twarzą w twarz, a nie na ekranie komputera.

Niestety sytuacja epidemiczna w Polsce wygląda coraz poważniej - chociaż liczba nowych przypadków znacznie spada (głównie przez coraz mniejszą liczbę wykonywanych testów), liczba zgonów dziś znowu przekroczyła pół tysiąca. W związku z tym obostrzenia na święta będą nieuniknione. Zgodnie z zapowiedziami rządu, do 28 grudnia przy jednym stole nie będzie mogło spotkać się więcej niż 5 osób - nie dotyczy to jednak osób, które na co dzień mieszkają ze sobą.

Nawet 30 tys. zł kary za święta w dużym gronie

Ostateczne brzmienie przepisów poznamy dopiero w połowie grudnia, ale już teraz rząd apeluje, by spędzić je jedynie w gronie najbliższych osób - domowników lub zaledwie małej części rodziny. Wiele osób machnęło na tę restrykcję ręką ze słowami, że nikt nie będzie mógł sprawdzić, w ile osób faktycznie spożywają wigilijną kolację. Obecnie święta w 5 osób są jedynie zaleceniem.

Faktycznie, policja nie będzie nadzorować w tych dniach Polaków, a sanepid nie szykuje się do rozdawania kar na prawo i lewo, jednak w przypadku donosów płynących od sąsiadów (a tych, jak pokazała pierwsza fala epidemii w Polsce, nie brakuje) na osoby niestosujące się do obostrzeń czeka kara. I to bardzo surowa, bo jak podaje portal money.pl, takie złamanie przepisów może poskutkować karą od 10 do nawet 30 tysięcy złotych.

Święta Bożego Narodzenia niestety będą inne niż zwykle. Chcemy, aby rodziny spotykały się tylko w najbliższym gronie osób mieszkających razem
- mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Póki co Polacy zadają wiele pytań dotyczących nowych obostrzeń - przede wszystkim zastanawiają się, jak liczyć 5 osób: czy rodzice z dwójką dzieci mogą zaprosić dziadków? Według oficjalnego stanowiska rządu, jeśli członkowie rodziny utrzymują ze sobą częsty kontakt, nic nie stoi na przeszkodzie, by spotkali się przy świątecznym stole. Dokładne brzmienie rozporządzenia poznamy zaś w połowie grudnia.

Źródło: money.pl

To też może cię zainteresować:
Wigilia i Boże Narodzenie tylko w 5 osób? Rząd szykuje obostrzenia na święta
Wiadomo, kiedy uczniowie wrócą do szkół. Nie będzie to styczeń?
Będą masowe testy na koronawirusa w Polsce. Wytypowano już pierwsze województwa, które będą nimi objęte

Redakcja poleca

REKLAMA