Grecja i Cypr otwierają hotele. Wymarzone wakacje możliwe jeszcze w tym roku

Grecja otwiera hotele i granice fot. Adobe Stock
Mają zostać otwarte hotele, restauracje, kawiarnie i centra handlowe. We wszystkich miejscach będą jednak obowiązywały zasady dystansu społecznego, a obsługa będzie musiała pracować w maseczkach.
Małgorzata Machnicka / 03.05.2020 09:28
Grecja otwiera hotele i granice fot. Adobe Stock

Premier Grecji, Kyriakos Mitsotakis w telewizyjnym orędziu zapowiedział stopniowe łagodzenie obostrzeń wprowadzonych 23 marca w związku z pandemią koronawirusa. 

To nie jest jeszcze epilog tej przygody, lecz jej kontynuacja. Wyjście z kwarantanny będzie się odbywało krok po kroku. Nikt nie może wykluczyć ryzyka, że zagrożenie powróci. Powrót do normalnego życia nie może prowadzić do nawrotu epidemii. 

Stopniowe odmrażanie gospodarki w Grecji i na Cyprze

Od 4 maja zlikwidowane mają być „ograniczenia w podróży dla obywateli". W pierwszej kolejności zostaną otwarte salony fryzjerskie i kosmetyczne, księgarnie, sklepy elektroniczne, sportowe, centra ogrodnicze, a także urzędy administracyjne.

Szkoły będą otwierane stopniowo od 11 maja. Hotele, restauracje, kawiarnie i centra handlowe mają zostać otwarte 1 czerwca. We wszystkich miejscach będą obowiązywały zasady dystansu społecznego, a obsługa będzie musiała pracować w maseczkach. 

Granice kraju pozostaną jednak zamknięte dla przyjezdnych spoza UE, w tym dla Stanów Zjednoczonych, a także dla niektórych państw wspólnoty: Włoch i Hiszpanii. Póki co niewiadomo, kiedy te ograniczenia mają zostać zniesione. 

Podobne zmiany mają zajść na Cyprze, który szykuje się na wizyty pierwszych turystów już w połowie czerwca. 

Czy to nie za szybko?

W porównaniu z innymi popularnymi kierunkami wakacyjnymi takimi jak Włochy czy Hiszpania, Grecja i Cypr wypadają wyjątkowo dobrze. Na Cyprze stwierdzono łącznie 857 zakażeń, z czego 20 osób zmarło. W Grecji odnotowano 2612 zachorowań, a zmarło 140 osób. To oczywiście nie musi oznaczać końca epidemii, ale daje nadzieję.

Grecki minister turystyki - Harry Theochari, nie ma wątpliwości, że wakacje 2020 będą zupełnie inne niż wszystkie wcześniejsze. Liczy jednak, że Ateny odwiedzi 1/3 turystów. 

Liczy się każdy tydzień, podczas którego turystyka grecka będzie zarabiała. To jest niesamowicie ważne i dla przemysłu i dla całego kraju.

Każdy tydzień jest na wagę złota - turystyka jest głównym źródłem dochodów Grecji. W ubiegłym roku kraj odwiedziło 34 mln odwiedzających, przynosząc 18 mld euro przychodów. W branży turystycznej pracuje 1/5 pracowników całego kraju. Obecnie turystyka przeżywa największy kryzys od lat - Grecy spodziewają się 10-procentowej recesji.

Nowe zasady zagranicznych podróży

Harry Theochari jest zdania, że tylko wprowadzenie ściśle określonych zasad, dotyczących sposobu podróżowania, korzystania z plaż i basenów a także przebywania w hotelu może zabezpieczyć turystów przed zakażeniem.

Jeśli ludzie mają zacząć się przemieszczać z kraju do kraju, na lądzie, morzu i w powietrzu, potrzebujemy wspólnych reguł. To muszą być tymczasowe reguły, racjonalne pod względem ekonomicznym. Np. jeśli postanowimy, że tyko 10 osób może lecieć tym samym samolotem, to jest oczywiste, że taki samolot nie poleci.

Niestety, nawet jeśli Grecja i Cypr otworzą hotele, nie oznacza to, że turyści będą mogli przyjechać. Chyba, że wcześniej unormuje się sytuacja w innych państwach Unii Europejskiej. 

Więcej o wakacjach 2020:
Gdzie pojechać na wakacje 2020?
Jak zaplanować wakacje w tym roku?

Redakcja poleca

REKLAMA