Trwająca pandemia koronawirusa całkowicie zmieniła tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Musimy zrezygnować ze spotkań w licznym, rodzinnym gronie. Możemy też zapomnieć o świątecznych i sylwestrowych wyjazdach. Z uwagi na obostrzenia wprowadzone przez rząd, zarówno w każdy świąteczny dzień, jak i w ostatni wieczór roku, możemy gościć w swoim domu maksymalnie 5 osób.
Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób rząd zamierza sprawdzać, czy Polacy stosują się do limitu gości. Czy policja będzie mogła wejść do naszych domów, by dokonać kontroli?
Czy policja może wejść do domów w święta?
W rozmowie z TVN24 mecenas Zbigniew Roman potwierdził, że taka sytuacja jest możliwa i uwarunkowana prawnie przez rozporządzenie rządowe.
Jestem w stanie to sobie wyobrazić. Jeżeli by się okazało, że nagle ktoś organizuje przyjęcia albo wystawne święta i sąsiad zawiadomi organa ścigania, to wyobrażam sobie sytuację, że patrol interweniujący policji przyjdzie i będzie starał się to sprawdzić - wyjaśnił prawnik
Rzecznik prasowy policji Mariusz Ciarka w rozmowie z Wirtualną Polską przyznał jednak, że policja będzie reagować głównie w przypadku obywatelskich zgłoszeń łamania obostrzeń sanitarnych. Funkcjonariusze nie planują bowiem żadnych zorganizowanych akcji i dodatkowych kontroli oraz patroli.
To też może cię zainteresować:
Wiceszef Trybunału Stanu: godzina policyjna jest niezgodna z konstytucją
Narodowa kwarantanna od 28 grudnia. Zakaz przemieszczania się w sylwestra, zamknięte hotele, galerie handlowe
Kiedy powrót do szkoły? Premier Morawiecki podaje konkretne daty
