Do zmywania i nie tylko

Zlewozmywak coraz rzadziej służy tylko do mycia naczyń. Stał się rzeczywistym centrum obróbki – krojenia, odmrażania, odsączenia, płukania, pozbywania się organicznych resztek. Jak go wybrać, żeby potem nie żałować własnej decyzji?
/ 02.07.2009 08:38
Zlewozmywak coraz rzadziej służy tylko do mycia naczyń. Stał się rzeczywistym centrum obróbki – krojenia, odmrażania, odsączenia, płukania, pozbywania się organicznych resztek. Jak go wybrać, żeby potem nie żałować własnej decyzji?

Nie ma kuchni bez zlewozmywaka. Nie zastąpi go nawet supernowoczesna zmywarka. Zlew, choćby najmniejszy, jest niezbędny do mycia warzyw, owoców, mięsa czy pobierania wody. Z przebogatej oferty rynkowej nietrudno wybrać model, który będzie i praktyczny, i ładny, i pasujący do stylu kuchni. Jednak sztuka polega na tym, by był dopasowany do potrzeb oraz zwyczajów domowników.

Do zmywania i nie tylko
W tym zlewie komory wpuszczane są w blat; metal w wykończeniu nikiel szczotkowany (także nikiel błyszczący i miedź starzona); wymiary: śr. 46 cm; prod. Herbeau (Stepim). Fot. Herbeau (Stepim).

Różne materiały
Stal szlachetna, kompozyty oraz ceramika – oferta takich zlewozmywaków jest największa. Z innych materiałów - mosiądzu, kamienia czy emaliowanego żeliwa - są rzadkością. W każdej z tych grup dostępne są modele ze specjalnymi powłokami, zapobiegającymi osadzaniu się brudu i ułatwiającymi czyszczenie.
Zlewy ze stali szlachetnej wyróżnia odporność na uderzenia, wysoką temperaturę, środki czyszczące. Ich powierzchnia może być gładka (błyszcząca lub matowa) albo fakturowana (struktura tkaniny, groszkowana), na której mniej widoczne są zarysowania oraz osady. Nie rdzewieją, ale nie należy kłaść na nich mokrych akcesoriów ze zwykłej stali, bo, w wyniku korozji galwanicznej, mogą pozostać plamy. Występuje tu największa rozpiętość cen – od modeli tanich po ekskluzywne. Komfort użytkowania poprawia wyciszenie znajdujące się pod spodem komory.
Kompozyt jest mieszaniną zmielonego, naturalnego kamienia oraz spoiw akrylowych. Każdy producent nazywa go inaczej, a jego dokładny skład jest chroniony patentem, np. fragranit (firma Franke), tegranit i graniteka (Teka), silgranit (Blanco). Oprócz wysokiej odporności, w tym na zarysowania i pęknięcia, jest dostępny w szerokiej palecie kolorów (stylizowanych na kamień i pastelowych). Można też kupić baterię w identycznym kolorze. Cena kompozytowych modeli jest wyższa, niż podobnych ze stali.
Ceramiczne zlewy jeszcze kilka lat temu były luksusową rzadkością. Obecnie oferuje je wielu producentów, a ceny są zbliżone do modeli kompozytowych. Ceniona jest ich odporność, trwałość kolorów, wytrzymałość na zarysowania.

Do zmywania i nie tylko
Zlew podwieszany pod blatem; kompozyt z powierzchnią ułatwiającą czyszczenie; wymiary: 53x46 cm; prod. Blanco (Comitor). Fot. Comitor.

Wymiary szafki i montaż
Wybierając się do sklepu trzeba koniecznie znać wymiary szafki zlewozmywakowej (szerokość i głębokość) oraz zdecydować się na usytuowanie zlewozmywaka (narożnik, prosty ciąg zabudowy) i sposób montażu. Standardowe szerokości szafek zlewozmywakowych wynoszą: 30, 40, 45, 50, 60, 80, 90 i 100 cm, a narożne – 90x90 i 105x105 cm.
Obecnie najpopularniejsze są zlewy wpuszczane, w otwory wycięte na wymiar w blacie. Ich krawędzie mogą być równe z blatem lub lekko wystawać ponad nim. Gdy widoczne połączenia w płaszczyźnie blatu są niepożądane, można wybrać komory podwieszane (montowane pod blatem).
Zlewozmywak nakładany całkowicie przykrywa szafkę. Prosta jest jego instalacja – wystarczy po prostu usunąć blat szafki. Bardziej skomplikowany jest montaż zlewozmywaka wpuszczanego w szafkę, ponieważ wysokość jej frontu musi być obniżona. Przednia część komory/komór to także dekoracja kuchni i często wysunięta jest 1-3 cm przed płaszczyznę zabudowy.

Do zmywania i nie tylko
Akcesoria do obróbki produktów i serwowania do komponowania z 1,5 komorowym zlewem z ociekaczem, prod. Astracast. Fot. Astracast.

Taki mały, taki duży
Im większe i głębsze komory, tym łatwiej korzystać ze zlewozmywaka. Czasem jednak na większy zlewozmywak brakuje miejsca albo nie jest on po prostu potrzebny. Przy wyborze ważne są więc przyzwyczajenia, liczba domowników, czy często jadają w domu, czy poza nim. Gdy w kuchni jest zmywarka, zwykle wystarczy model 1- lub 1,5-komorowy z ociekaczem lub odsączarką. Jeśli zmywarki nie ma, potrzebne będą 1,5-2 komory, z 1-2 ociekaczami. Małe, 1-komorowe zlewozmywaki sprawdzają się tylko wtedy, gdy używa się ich do czerpania wody, opłukiwania produktów czy naczyń.

Do zmywania i nie tylko
Akcesoria zamieniające jednokomorowy zlew z ociekaczem w wielofunkcyjne centrum pracy: wkład sitowy ze stali, szklana deska, 3 tarki o różnych „oczkach”, stelaż na talarze, dozownik; prod. Teka. Fot. Teka.

Dodatkowe akcesoria zamieniają zlewozmywak w wygodne stanowisko obróbki produktów. Są to przede wszystkim deski do krojenia (ze szkła lub drewna), kratki, odsączarki, wkładki ociekowe, które nakłada się na komory, ale także noże i podstawy do nich, tarki, cedzaki, miski, pojemniki na sztućce, dodatkowe komory z tworzywa, stelaże na talerze. Niektóre, np. ociekacze, można wbudować w blat na stałe, a inne także na powierzchni zlewozmywaka, m.in. dozowniki płynu, zaś w otwór odpływowy - młynek do usuwania odpadków organicznych. Akcesoria czasami są sprzedawane w komplecie ze zlewem, a czasami dokupuje się je oddzielnie.

Małgorzata Nietupska
Źródło: www.dobrzemieszkaj.pl

 

Redakcja poleca

REKLAMA