Ula Chincz, czyli słynna Ula Pedantula, potrafi zrobić coś z niczego. Mogłoby się wydawać, że czegokolwiek do szczęścia potrzebuje, wykona to samodzielnie. O co poprosiłaby złotą rybkę, gdyby taką złowiła?
O czym marzy Ula Chincz?
Jako pierwsze życzenie prezenterka wymieniła zdrowie. Ma dla niej ogromną wartość, chciałaby, aby cała jej rodzina była zdrowa. Tym bardziej że jej mama zmarła na raka jelita grubego, a ojciec Andrzej Turski miał chłoniaka, chorował na cukrzycę, następnie zmarł po zawale serca.
Strasznie bym chciała, żeby cała moja rodzina była zdrowa. Różnie to bywało niestety do tej pory i różne ceregiele nam się przytrafiały.
- powiedziała Ula Chincz.
Jako drugie życzenie wymieniła podróże, na które teraz nie ma już tyle czasu. Wspomniała czas, kiedy wspólnie z mężem zabierali plecaki i podróżowali po Azji i po Ameryce Południowej.
Żebym miała czas, siłę i ochotę (a przede wszystkim czas) do tego, żeby więcej podróżować.
- powiedziała dziennikarka.
Trzecie życzenie zdaje się kompletnie nie pasować do pozostałych. Dziennikarka sama przyznała, że jest wyjątkowo próżne, ale właśnie o tym skrycie marzy. Chodzi o pierścionek z wielkim brylantem, który byłby tak cenny, że aż bałaby się go nosić.
To też może cię zainteresować:Ile naprawdę ważą polskie gwiazdy?Doda sprzedaje swoje mieszkanie za 1,5 miliona złotych. Fanki: „Nawet za darmo nie chciałabym tego mieszkania”Jak mieszka Agnieszka Kaczorowska?