Zaokrąglony brzuszek, nadprogramowe kilogramy, rozstępy, odstające boczki - tak naprawdę wygląda kobiece ciało po ciąży. Powrót do dawnej sylwetki może zająć wiele miesięcy, a czasem wcale nie jest możliwy. Pora przestać przekłamywać rzeczywistość! Wiele polskich gwiazd odważnie mówi o tym, że idealnie płaski brzuch krótko po porodzie to utopia.
Pociążowy body positive w show-biznesie
Niedawno internet rozgrzało do czerwoności zdjęcie Agnieszki Sienkiewicz. Aktorka zamieściła na Instagramie selfie, na którym widać wciąż zaokrąglony po porodzie brzuszek. Gwiazda po raz drugi została mamą w lipcu tego roku.
Internautki oszalały na punkcie naturalnej fotografii. Wiele z nich dziękowało aktorce za promowanie naturalności. Uznały to za wyraz wsparcia dla inny kobiet, które mają trudność, by w ekspresowym tempie wrócić do figury sprzed ciąży.
Podobną postawę zaprezentowała kilka miesięcy temu znana blogerka, Anna Skura. W social mediach pokazała zdjęcie, na którym wyraźnie widać było pociążowe niedoskonałości. W poście przyznała, że nie sądziła, że kiedykolwiek się na to odważy. A jednak uznała, że warto wspierać postawę body postive.
Nie inaczej do sprawy podeszła również Olga Frycz, prywatnie przyjaciółka Agnieszki Sienkiewicz. Aktorka również nie kryła, że w czasie ciąży sporo przybrała na wadze, a tuż po urodzeniu dziecka, jej brzuch wcale nie wyglądał jak z okładki magazynu o fitnessie.