W środę, 8 sierpnia 2018 roku, odbył się pogrzeb Kory. Piosenkarka została pochowana na warszawskich Powązkach. Uroczystość miała charakter publiczny. Pojawiło się na niej wiele znanych osób ze świata polityki, mediów i show biznesu. Nie zabrakło również bliskich gwiazdy. Rodzina i przyjaciele pożegnali Korę wzruszającymi słowami.
Przemowy bliskich na pogrzebie Kory
Pierwsza część uroczystości odbyła się w Domu Pogrzebowym. Miała charakter świecki. W roli mówców wystąpili: Wojciech Mann, który prowadził pogrzeb, a także: Kamil Sipowicz, mąż Kory oraz przyjaciele: Magdalena Środa, Jerzy Buzek i Wojciech Metz.
Ponad 40 lat wspólnego życia i tyle wspomnień, wspólnych poglądów, w pewnym momencie wydawało nam się, że jesteśmy jedną istotą. Porozumiewaliśmy się bez słów. Żadne z nas nie przypuszczało, ze zostanie samo. Z drugiej strony mam wrażenie, że ona cały czas tu jest
- mówił Kamil Sipowicz.
Po przemówieniach rozbrzmiały piosenki MAANAMU. Następnie bliscy Kory zanieśli urnę w miejsce pochówku. Wojciech Mann wyjaśnił, że Kora nie została pochowana w Alei Zasłużonych, ponieważ rodzina zadecydowała, by artystka spoczęła wśród drzew. W czasie drugiej części uroczystości głos zabrali m.in. syn Kory, Szymon Sipowicz, menadżerka Katarzyna Litwin oraz siostra gwiazdy.
Przeczytaj ich wzruszające przemówienia na kolejnych stronach!
Przeczytaj:
„Tato, witaj ich u siebie” - Paulina Młynarska żegna Korę i Tomasza Stańkę
„Odeszła prawdziwa ikona i legenda” – gwiazdy żegnają Korę
Na pogrzebie Kory przemówiła m.in. menadżerka i przyjaciółka wokalistki, Katarzyna Litwin.
Parę słów do mojej ukochanej Kory. Jesteś dla mnie boginią. Moją ukochaną. Bardzo, bardzo Ci dziękuję. Jestem ci wdzięczna za wszystkie lekcje. Jestem ci wdzięczna za zaufanie. Za prowadzenie. Wiem, że jesteś cały czas ze mną. Kocham cię
- powiedziała.
Głos zabrał również syn Kory i Kamila Sipowicza, Szymon Sipowicz.
Na pewno wszyscy fani i przyjaciele nam pomagali. Wszyscy nas wspierali duchowo. Chciałbym, żebyście nie zapominali, że mama walczyła zawsze o najważniejsze rzeczy: wolność i tolerancję. Pamiętajcie, by w waszym sercu zawsze była tolerancja dla innych ludzi, dla innych kultur. I oprócz tego pamiętajcie, żeby wokół było piękno, żeby czcić piękno. Tworzyć muzykę, sztukę i być po prostu dobrym człowiekiem. Dziękuję jeszcze raz wszystkim
- mówił.
Całe życie tęskniłaś za mamą. Teraz jesteś już w jej ramionach. Nikt i nic was już nie rozłączy. A ja tęsknię za tobą. Jest mi strasznie smutno
- żegnała Korę siostra, Hanna.
Przed samym pochówkiem Organek i Marcin Wyrostek zagrali utwór „Czarna Madonna”.
Kamil Sipowicz złożył urnę z prochami Kory do grobu. W tle rozbrzmiewały piosenki MAANAMU.