Premiera „Dziewczyn z Dubaju” nadchodzi wielkimi krokami. To właśnie Paulinie Gałązce powierzono główną rolę. Aktorka musiała się zmierzyć z wieloma wymagającymi scenami erotycznymi. Jak sobie z tym poradziła?
Paulina Gałązka o odważnych scenach w „Dziewczynach z Dubaju”
O główną rolę w filmie ubiegało się wiele aktorek. Doda i Maria Sadowska, czyli producentka i reżyserka, postawiły jednak na Paulinę Gałązkę, która spełniła ich oczekiwania z nadwyżką.
— Pewnie jest tak, że akurat ta propozycja Emi, którą przedstawiłam na zdjęciach próbnych, była najbardziej pasująca do historii — opowiedziała aktorka.
Odtwórczyni głównej roli podzieliła się także przeżyciami z planu. Gałązka wzięła udział w wielu odważnych, roznegliżowanych scenach. Historia, która opowiada o eskortach bogatych szejków z Dubaju, obfita będzie w seksualne, czasem także szokujące i mocno emocjonujące kadry.
— Mam same dobre doświadczenia, nie zdarzyło mi się, żeby ekipa była nieprofesjonalna. Uważam, ze ja na ten moment sceny, odkąd pada klaps, użyczam ciało postaci. To nie jestem ja, tylko to są te postacie — wyznała aktorka.
„Dziewczyny z Dubaju” doczekały się już swojej pierwszej zajawki, a fani niecierpliwie czekają na oficjalną premierę. Pójdziecie do kina?
Czytaj także:
Jacyków o weselnych kreacjach Mariny i Rozenek: „Wulgarne”. Obrażą się?
Filmowe tańce na weselu Opozdy i Królikowskiego. Para wybrała same oscarowe przeboje!
Sandra Kubicka o Joannie Opoździe: „Zrobiła kolejny chamski atak w moją stronę"