Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta to najmłodsza para uczestników IV edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Wszyscy zastanawiali się, czy ich małżeństwo przetrwa próbę czasu. Jak się okazało, wszystko układa się jak najlepiej - Oliwia i Łukasz niedawno zostali rodzicami!
Przez wiele miesięcy ciąża Oliwii była utrzymywana w tajemnicy. Nic dziwnego, że gdy media i fani dowiedzieli się o wielkiej radości pary, posypały się gratulacje. Data urodzenia małego Franka również jest wyjątkowa - przyszedł na świat w Dzień Matki.
Łukasz i Oliwia są bardzo szczęśliwi. Cieszy się również babcia Frania, a mama Łukasza. Ona także posiada wierne grono obserwatorów na Instagramie, z którymi dzieli się ciekawymi momentami swojej codzienności. Anna przykuwa uwagę niezwykle pozytywną energią - obserwujący chwalą jej kontakt z synem i to, jak świetnie dogaduje się z młodą synową.
Oliwia i Łukasz zabierają synka na urodziny prababci
Na profilu Anny nie mogło zabraknąć wspólnej fotki z Franiem. W opisie zdjęcia zdradziła również, że ponownie zobaczy wnuka już w niedzielę, na spotkaniu rodzinnym w restauracji. Ujawniła, że wszyscy razem będą świętować urodziny prababci Frania, a maluch będzie najmłodszym uczestnikiem imprezy. Na niektórych te słowa nie zrobiły wrażenia, a inni za wszelką cenę próbowali odradzać młodym rodzicom zabieranie noworodka do restauracji.
- Gratulacje ! :) osobiscie bałabym sie isc do restauracji z takim maluszkiem. Jeszcze nie ma odporności. Do 14 dni nie powinno sie wychodzic . Ale to juz sprawa rodzicow :)
- Raczej nie ma się czym chwalić, że kilkudniowe maleństwo ciaga się do skupisk ludzkich. Ja rozmawiałam na ten temat z pediatra i powiedziała, że samo wyjście na powietrze, nawet jak temperatury na zewnątrz są podobne jak wewnątrz - jest do 10-14 dni po porodzie ryzykowne... i dziecko może to odchorować.
Inni obserwujący wspominali o epidemii koronawirusa i o tym, że w tej sytuacji nie warto zabierać noworodka do restauracji. Anna broniła decyzji rodziców - widać, że zawsze stoi murem za Oliwią i Łukaszem!
Jedno jest pewne - to dopiero początek serii dobrych rad, które czekają na młodych rodziców. Z pewnością w przyszłości usłyszą ich oni wiele, zazwyczaj od zupełnie przypadkowych osób - na temat braku czapeczki w wietrzny dzień, sposobu odżywiania dziecka czy jego zachowania w miejscach publicznych. My wierzymy jednak, że każdy rodzic chce dla swojego malucha jak najlepiej i w związku z tym ma prawo podejmować własne decyzje. A Oliwii i Łukaszowi życzymy dużo miłości i samych przespanych nocy!
Czytaj więcej na temat uczestników programu:
Jaką suknię włoży Agnieszka na ślub kościelny?
Czy Oliwia i Łukasz planują więcej dzieci?
Decyzja Agnieszki okazała się trudna dla jej rodziców. Jak sobie radzą?