Czasem nawet na czerwonym dywanie zdarza się zaliczyć wpadkę. Z pewnością trudniej udawać, że nic się nie stało i liczyć na to, że nikt tego nie zauważył – w końcu wszystkie oczy zwrócone są właśnie na tę jedną osobę.
Na gali zakończenia 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych pech nie ominął Małgorzaty Kożuchowskiej. Ta jednak pokazała, że ma ogromne poczucie humoru i wyszła z całej sytuacji z twarzą. Co się dokładnie stało? Wygląda na to, że aktorka... przez przypadek zgubiła coś bardzo cennego!
Małgorzata Kożuchowska zgubiła obrączkę na czerwonym dywanie
Niektórzy mogliby zapytać – jak można zgubić coś takiego jak obrączka? Aktorka postanowiła pomachać do kamer i aparatów, ale nieco przesadziła z siłą... Przez to pierścionek spadł z jej palca i potoczył się po czerwonym dywanie. Na szczęście zguba bardzo szybko wróciła do właścicielki.
Małgorzata Kożuchowska nie była w stanie ukryć rozbawienia. Śmiała się tak mocno, że nie mogła nawet podnieść obrączki! Na szczęście z pomocą przyszedł jej Piotr Witkowski – aktor, razem z którym gra w filmie „Proceder” o Tomaszu Chadzie.
Aktorka pokazała, że ta drobna wpadka nie była w stanie popsuć jej dobrego humoru. Na swoim Instagramie opublikowała post, w którym skomentowała całą tę sytuację.
Ten moment, kiedy idziesz czerwonym dywanem, machasz do swoich fanów, gubisz pierścionek i... oświadcza ci się sam Bradley Cooper
– śmieje się Małgorzata Kożuchowska.
fot. ONS
Przeczytaj więcej o gwiazdach:
Anna Lewandowska ma ukryty talent? Fani nakłaniają ją, by poszła do telewizyjnego show!
Joanna Krupa zdradziła, jakie imię wybrała dla córki. Czy doszli do porozumienia z mężem?