Pod koniec lat 80. mówiło się tylko o niej. Grey, po sukcesie „Dirty Dancing” i roli Baby, wrażliwej i zakochanej w tancerzu, była idolką dziewczyn na całym świecie. Sklepy zalały ubrania i gadżety z podobiznami Grey i Patricka Swayze, muzyka z filmu rozkręcała wszystkie dyskoteki. Aktorka była nawet nominowana za rolę Frances do Złotego Globu. Miała sławę, pieniądze i… pecha.
Jak zmieniły się gwiazdy „Dirty Dancing” i jak wyglądają po 30 latach od premiery
Jennifer Grey łamała serca - miała trzpiotliwe usposobienie i niewinną urodę. Romansowała ze sławami Hollywood. Zawsze jednak miała kompleksy na punkcie swojej urody, w którą ingerowała.
Miałam kompleksy z powodu swojego ogromnego nosa – żaliła się po latach w mediach. – Poszłam do chirurga plastyka i zrobiłam operację, a potem drugą. I stało się coś strasznego. Weszłam na salę operacyjną jako gwiazda, idolka mojego pokolenia, zaczepiana na ulicach i proszona o autografy. Wyszłam z niej jako kompletnie nieznana osoba, której nikt nie rozpoznawał na ulicy. Wszystko się skończyło.
Jennifer prowadzi swój Instagram i po 30 latach wciąż ma pokaźne grono fanów. Specjalnie dla nich pokazała się w sukience, w której tańczyła z Patrickiem Swayze. Jak teraz wygląda Baby z „Dirty Dancing”? Zerknij do galerii!
Wpadki i błędy w „Dirty Dancing”, które twórcy chcieliby zamieść pod dywan
Jennifer Grey jako Baby
Dostawała propozycje ról w popularnych serialach, Woody Allen zaprosił ją do obsady „Ogierów Broadwayu”, gdzie grała u boku Madonny. Ale po operacji zmieniła się tak bardzo, że nie poznawali jej nawet starzy znajomi, a co gorsza producenci filmowi.
Jennifer Grey i Patrick Swayze
Dla nich nie miała już „znanej twarzy”, nie chcieli zatrudniać aktorki, której nikt nie poznaje. Nagły koniec kariery był dla niej potężnym ciosem. Musiała od nowa walczyć o swoją pozycję w świecie aktorskim. Ale nikt nie dał już jej drugiego „Dirty Dancing”.
Jennifer Grey teraz
Los uśmiechnął się do Jennifer na początku 2001 roku, kiedy poznała Clarka Gregga. Ta miłość okazała się trwała. W lipcu tego samego roku para wzięła ślub, a już w grudniu urodziła im się córka Stella.
Grey dostawała epizodyczne role w trzeciorzędnych filmach. Nic dziwnego, że najważniejsza stała się dla niej rodzina. Dzięki kochającemu mężowi, córce i ciepłemu domowi w Kalifornii Jennifer pogodziła się z myślą, że wielkiej kariery już nie zrobi.
Jennifer Grey teraz
Los okazał się przewrotny. Latem tego samego roku Jennifer dostała propozycję występu w amerykańskiej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Jak się potem okazało, ta propozycja nie tylko przywróciła jej sławę, lecz także… uratowała życie
Jennifer Grey teraz
Zanim aktorka zaczęła treningi do programu, zgłosiła się do lekarza. Chciała się upewnić, czy skutki wypadku samochodowego sprzed lat nie będą przeszkodą przy intensywnym tańcu. Lekarz wstawił jej do kręgosłupa tytanową płytkę, ale przy okazji znalazł... nowotwór.
Jennifer Grey teraz
Gdy prasa podała informacje o chorobie Grey, świat zastygł w niedowierzaniu. Przecież dokładnie rok temu po kilkunastu miesiącach walki z rakiem trzustki zmarł jej filmowy partner sprzed lat Patrick Swayze. Czyżby nad „Dirty Dancing” wisiała klątwa?
Jennifer Grey teraz
Na szczęście okazało się, że guz jest niewielki, szybko go wycięto, niepotrzebna była nawet chemioterapia. „Gdyby nie propozycja z programu, nie dowiedziałabym się o chorobie. Miałam szczęście, bo odkryłam ją we wczesnym stadium”, mówi Grey.
Jennifer Grey w sukience z „Dirty Dancing”
Grey jest szczęśliwa i tryska energią. Na Instagramie pokazała zdjęcie w sukience, która była dla niej skrojona na potrzeby filmu 30 lat temu! Jak napisała, mimo szerszych pleców, sukienka na nią pasuje. Jesteśmy pod wrażeniem jej figury!