Klasyczna piękność o stalowym spojrzeniu – tak najłatwiej opisać Charlize Theron, jedną z najlepszych hollywoodzkich aktorek.
Jej życie nie było jednak usłane różami. Filmową karierę i wszystko to, co się z nią się wiąże, zawdzięcza… awanturze. Agent gwiazd wypatrzył Charlize w banku, w którym wrzeszczała na kasjera. Ten nie chciał zrealizować czeku, który dostała od matki na zapłacenie czynszu.
Gdyby nie zbieg okoliczności, nie usłyszałby o niej świat…
Kilka dni wcześniej matka podobno postawiła córce ultimatum: albo wraca do rodzinnej Południowej Afryki, albo wreszcie znajduje jakieś dobrze płatne zajęcie. Kariera modelki nie wypaliła, mimo że Theron miała i odpowiedni wzrost, i nieprzeciętną urodę. Nie udało jej się też w balecie, o którym marzyła. Tutaj ambitne plany pokrzyżowała najbardziej prozaiczna w takich przypadkach sprawa, czyli kontuzja. Jednak Charlize bynajmniej nie zamierzała doprowadzić do tego, żeby jej amerykański sen zakończył się jako koszmar.
Urodziła się w sierpniu 1975 roku w Republice Południowej Afryki w rodzinie o holenderskich, niemieckich i francuskich korzeniach. Wychowywała się na farmie niedaleko Johannesburga w przemocowej rodzinie – ojciec często bił jej matkę. Charlize z ulgą zamieszkała w internacie, ale gdy pewnego dnia wróciła do domu, sytuacja eskalowała do tego stopnia, że pijany ojciec groził córce bronią. Matka wzięła jednak sprawy w swoje ręce i pierwsza pociągnęła za spust. Sąd uniewinnił kobietę od zarzutu morderstwa, orzekając, że działała w obronie własnej.
Theron uczęszczała do szkoły podstawowej Putfontein. Był to okres w jej życiu, w którym jak sama określiła, „nie pasowała” do rówieśników. Cierpiała z powodu żółtaczki z powodu leków jej górne przednie mleczne zęby zaczęły gnić i musiały zostać operacyjnie usunięte, zaś stałe zęby nie wyrosły jej do około dziesiątego roku życia.
Rodzinna tragedia odcisnęła jednak piętno na młodziutkiej Charlize. W wieku 16 lat zaczęła pracować jako modelka, wygrywając nawet lokalne konkursy w Johannesburgu. Żeby kontynuować karierę na wybiegu, razem z matką zamieszkała w Mediolanie, skąd szybko przeprowadziły się do Nowego Jorku. Mimo że Theron mówi biegle po angielsku, jej pierwszym językiem jest Afrikaans.
Charlize zaczęła tam spełniać swoje największe marzenie o balecie. Uczęszczała nawet do renomowanego Joffrey Ballet, lecz po kontuzji kolana musiała zrezygnować z tańca. Była nie tylko załamana, ale też spłukana. Zajmowała mieszkanie znajomego w piwnicy bez okien i szybko dopadła ją depresja.
Za pieniądze pożyczone od matki kupiła bilet w jedną stronę do Los Angeles. I tam właśnie, w banku, zupełnie przypadkiem odmieniło się jej życie. Wraz z debiutancką rolą w filmie „Dzieci kukurydzy III: Miejskie żniwa” w życiu Charlize pojawiła się też miłość. Zaczęła spotykać się z Craigiem Bierko, amerykańskim aktorem i scenarzystą o polskich korzeniach. Ich związek rozpadł się mniej więcej po dwóch latach, w 1997 roku. Rok później, podczas koncertu zespołu „Third Eye Blind” Theron poznała jego frontmana Stephana Jenkinsa – była z nim do 2001 roku.
Już po tym, jak się rozstali, okazało się, że część piosenek na albumie „Out of the Vein” mogło być właśnie o ich rozstaniu, zwłaszcza kawałek „Never Let You Go”, czyli „Nigdy nie dam ci odejść”. W tym samym roku, w którym rzuciła Jenkinsa, na planie filmu „24 godziny” poznała Stuarta Townsenda, irlandzkiego aktora o chłopięcym uroku. Oboje zostali obsadzeni w roli męża i żony, i sceniczna chemia najwyraźniej przeniosła się także na ich życie prywatne.
Pomyślałem, że ona naprawdę ma jaja, do tego jest bardzo zabawna i mądra… – opowiadał w wywiadach o jednym z ich pierwszych spotkań Townsend.
Byli ze sobą prawie dekadę i uchodzili za jedną z najbardziej zgodnych i zgranych par w show biznesie. Do kolorowej prasy nie przedostawały się żadne informacje o skandalach, a Theron i Townsend, mimo że nigdy nie wzięli ślubu, żyli jak świetnie dobrane małżeństwo. I choć prasa spekulowała o potajemnym ślubie albo chociaż zaręczynach, podobno nie doszło ani do jednego, ani do drugiego. Theron dostała jednak od ukochanego wyjątkowy pierścionek:
Znalazłem stary wiktoriański pierścionek z małymi niezapominajkami. [Charlize] nigdy go nie zdejmuje – zapewnił Townsend w wywiadzie.
Z boku ich życie przypominało idyllę. Mieszkali w domu w dzielnicy Hollywood Hills, gdzie uprawiali ogród, robili dżemy z kumkwata, a z rosnących przed domem cytryn przygotowywali lemoniady i wyrabiali mydło. Aż nagle, po dziewięciu latach wspólnego życia, Charlize Theron zaczęła być widywana bez pierścionka z niezapominajkami na palcu.
Para rozstała się w zgodzie i bez medialnego rozgłosu
W międzyczasie pojawiły się plotki o romansie Theron z Keanu Reevesem, którego poznała jeszcze na planie „Słodkiego listopada” w 2000 roku. W 2010 roku paparazzi przyłapali nawet tych dwoje w czułym objęciu po randce, ale informacji o ich związku było tak mało, że pogłoski szybko ucichły. Dwa lata później Theron widziano w Hollywood z innym przystojniakiem – Alexandrem Skarsgårdem.
Tzw. znajomi pary, którzy chętnie, choć anonimowo, wypowiadali się w mediach, twierdzili jednak, że to nic poważnego. Sprawy nie nabrały tempa nawet po tym, jak Skarsgård podobno odwiedził Charlize na planie filmu „Mad Max: Na drodze gniewu” w Namibii. Tymczasem Charlize Theron poczuła zew macierzyństwa.
W 2012 roku adoptowała chłopca o imieniu Jackson, a trzy lata później ponownie przeszła proces adopcyjny i w jej domu pojawiła się dziewczynka – August. Zanim jednak adoptowała August, na przełomie 2013 i 2014 roku związała się z notorycznym bawidamkiem, niegrzecznym mężczyzną Hollywood – Seanem Pennem, z którym zresztą znali się od dawna.
Wybór o tyle dziwny, że Penn nigdy nawet nie próbował udawać wzorowego ojca i głowy rodziny. Musiał jednak nieźle zawrócić w głowie aktorce, bo w grudniu 2014 roku ogłosili zaręczyny. Uczucie nie przetrwało jednak próby czasu i sześć miesięcy później Theron zaręczyny zerwała. Od tego czasu kolorowe magazyny łączyły ją z co najmniej kilkoma gwiazdorami Hollywood.
Piękna i zdolna
W 2019 uplasowała się na dziewiątym miejscu najlepiej opłacanych aktorek według Forbes, z rocznym dochodem w wysokości 23 milionów dolarów. Jest bogata i utalentowana, a także empatyczna. Wspiera środowiska LGBTQ+, jest aktywistką, która dba o swoją ojczyznę. W 2008 roku przyznano jej tytuł Posłanki Pokoju Narodów Zjednoczonych. Angażuje się w prawa kobiet oraz bierze udział w marszach pro-choice.
Czytaj także: „Nie musiała zginąć. Osierociła synów, ale pamięć o niej nie umrze - życie księżnej Diany”Dramatyczne życie Keanu Reevesa. Czy pogodził się z utratą córki?Ofiara sekty czy naiwna aktoreczka? Prawda o związku Katie Holmes i Toma Cruise'a