Nagłówki gazet i serwisy internetowe zdominowały 2 tematy: pandemia i protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. To właśnie niezgoda na to, by prawo decydowało za kobiety, sprawia że coraz więcej ludzi wychodzi na ulice polskich miast. Żądają wycofania się z ogłoszonego wyroku (nie został jeszcze opublikowany w Dzienniku Ustaw).
Iwona Pavlović rozumie protestujące kobiety
Niedawno pisaliśmy o tym, że Małgorzata Rozenek w mocnych słowach skomentowała wyrok TK. Na zaostrzenie prawa aborcyjnego nie zgadzają się także Izabela Janachowska i Joanna Koroniewska. Obie są zdania, że kobiet nie można zmuszać do tego, by rodziły ciężko chore dzieci, które nie mają realnych szans na życie i zdrowie. Ponieważ obie utraciły ciąże wiedzą, że trudne doświadczenia są udziałem wielu innych kobiet.
Mistrzyni Polski w tańcu towarzyskim, a jednocześnie jurorka w programie „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, zapytana o osobisty stosunek do protestów, poparła zdanie wielu kobiet.
Iwona Pavlović, która raczej nie wypowiada się na tematy dotyczące polityki, powiedziała, że w pełni rozumie protestujące w polskich miastach kobiety:
Akurat w tej sytuacji, w tych decyzjach, absolutnie jestem razem z tymi, którzy dzisiaj nie są tutaj z nami na tańcu, tylko którzy są na ulicach.
- powiedziała Iwona Pavlović.
Dodała również, że nie podoba jej się to, co się ostatnio dzieje.
Protesty po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego
22 października br. Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek 119 posłanek i posłów o zbadanie zgodności z konstytucją tzw. ustawy antyaborcyjnej. Do tej pory w Polsce aborcja była dopuszczalna w trzech przypadkach:
- gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety,
- gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub ryzyko nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu,
- gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałtu).
TK stwierdził, że przesłanka embriopatologiczna jest niezgodna z ustawą zasadniczą. W wielu miastach doszło do protestów przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Także zagraniczne media donoszą o „wyroku na kobiety”, który zmusza je do potwornego cierpienia zw. z rodzeniem martwych, ciężko chorych dzieci, które przyjdą na świat tylko po to, by wkrótce umrzeć w męczarniach.
To też może cię zainteresować:
Jurek Owsiak ma koronawirusa. „Nie bagatelizujcie nawet najmniejszych objawów”
Czy synowie Małgorzaty Rozenek wiedzą, że zostali poczęci dzięki metodzie in-vitro?
„Katoliczki też potrzebują aborcji”. Protesty po ogłoszeniu wyroku TK w kościołach