Harry Potter i więzień wizerunku? Jak odtwórca roli młodego czarodzieja stał się skandalistą

Chociaż od premiery ostatniego filmu o Harrym Potterze minęło już 10 lat, Daniel Radcliffe wciąż nie może zerwać z wizerunkiem młodego magika.
/ 03.02.2021 10:09

Kiedy w 1997 roku J.K. Rowling zaprezentowała światu opowieść o 11-letnim Harrym Potterze, który dowiaduje się, że jest słynnym i potężnym czarodziejem, popkultura uległa zmianie na zawsze. Historia młodego magika, który trafia do szkoły magii i czarodziejstwa w Hogwarcie, poznaje przyjaciół Rona i Hermionę i rozpoczyna walkę z zabójcą swoich rodziców Lordem Voldemortem, stała się prawdziwą ikoną. 

Wszystkie 7 powieści sprzedało się w milionach egzemplarzy, każda z nich doczekała się również ekranizacji. Filmy cieszą się niezmiennie od 20 lat ogromną popularnością na całym świecie i trafiają do kolejnych pokoleń miłośników magii. I chociaż ta baśniowa historia budzi głównie ciepłe uczucia i wspomnienia, ma też swoją mroczną stronę. 

Daniel Radcliffe więźniem wizerunku Harry'ego Pottera

Mowa o odtwórcy głównej roli, czyli Danielu Radcliffie. 31-letni dziś aktor dorastał na oczach całego świata. Rolę Harry'ego Pottera dostał w wieku 12 lat i od tego momentu niemal całe swoje nastoletnie życie, spędził na planie kolejnych adaptacji magicznych powieści. 

To odbiło się na jego psychice. Media śledziły każdy krok młodego aktora, a krytycy nieustannie odnosili się do jego zdolności aktorskich. O zachowaniu gwiazdora na planie krążą już legendy. Mówi się, że przy kręceniu ostatnich części Pottera zdarzało mu się przyjść do pracy po pijaku, czy kazać osobom z ekipy wiązać sobie buty. 

Daniel Radcliffe o swoich problemach z alkoholem

Sam Radcliffe w 2011 roku w jednym z wywiadów przyznał, że ma problem z alkoholem. 

Mam typową osobowość osoby, która natychmiast się uzależnia. To duży problem, ze mną było bardzo źle. Nie będę wchodził w szczegóły, ale piłem codziennie. Całymi nocami chlałem, a później przychodziłem pijany do pracy - mówił aktor.

Nieustanna presja sprawiła, że Radcliffe musiał dorosnąć bardzo wcześnie i, niestety, dość szybko zapomniał, jak to jest być sławnym dzieckiem. Podczas pracy przy Harrym Potterze rzucił się nie tylko w wir alkoholu i imprez, ale też przygodnego seksu. W wywiadach otwarcie mówił, że nie przeszkadzało mu to, że dziewczyny sypiały z nim tylko dlatego, że jest jedną z najsławniejszych osób na świecie. 

Miałem 17 lat i miałem to gdzieś... - przyznał.

Daniel Radcliffe o środowisku LGBT i kobietach

Aktor słynie z ogromnej tolerancji i szacunku dla każdej grupy społecznej. Otwarcie popiera środowisko LGBT+ i deklaruje się jako feminista. Wielokrotnie podkreślał, że nie ma dla niego nic bardziej obrzydliwego niż homofobia. 

Mimo tego, że rola Harry'ego Pottera wywołała w jego życiu wiele problemów i całkowicie go zmieniła, Radcliffe zaakceptował fakt, że nigdy nie wyrwie się z wizerunku młodego czarodzieja.

Dziś gwiazdor leczy uzależnienie i pracuje przy nowych projektach. Mogliśmy go podziwiać m. in. w serialu Netflixa „Unbreakable Kimmy Schmidt”, horrorze „Kobieta w czerni”, czy kinowym hicie „Iluzja 2”. 

Zobacz więcej treści, które mogą cię zainteresować:
Czym dziś zajmuje się Rafał Kopacz z „W11”? Musicie zobaczyć też jego córkę! To znana modelka
Natalia Siwiec i jej mąż należą do jednych z najbogatszych ludzi w Polsce. Na czym się dorobili?
Pamiętacie „drugiego” Łukasza z „M jak Miłość”? Dziś Adrian Żuchewicz jest reporterem. Mamy jego zdjęcia z anteny

Redakcja poleca

REKLAMA