„Ślub od pierwszego wejrzenia” to bez wątpienia program wyjątkowy. Każdy z uczestników wchodzi w związek małżeński z własnym bagażem doświadczeń - często bardzo odmiennym od tego, który ma nowo poznany współmałżonek. Byli partnerzy drugiej połówki czy rodzinne niesnaski są z początku tajemnicą dla młodej pary.
Agnieszka i Wojtek od początku byli zdecydowanymi faworytami fanów programu. Jak się okazuje - całkiem słusznie! W ostatnim odcinku show zdradzili, że nie tylko postanowili zostać w małżeństwie, ale planują wziąć także ślub kościelny. Podczas emisji odcinków Wojtek dowiedział się jednak jednego ważnego szczegółu...
Do Agnieszki w dniu ślubu wypisywał były partner
Przed ślubem Agnieszka otrzymała tajemniczy telefon i kilka sms-ów. Były one od... jej byłego partnera! Jak się okazało, przemilczała ten temat i uznała, że nowy mąż nie musi wiedzieć o tym zdarzeniu. Nie wiedziała jednak, czy zostanie ono wyemitowane w telewizji, dlatego z poinformowaniem o całym zajściu swojego męża (w tym momencie już pewnego, że chce z nią spędzić życie) czekała aż do emisji odcinka.
Jak zareagował na to Wojtek? Według tego, co mówi, przyjął to bardzo spokojnie. Uznał, że w dniu ślubu byli jeszcze całkiem obcymi ludźmi i każde z nich mogło mieć niepozamykane sprawy - dlatego nie miał żadnego powodu, by gniewać się na swoją żonę.
Aga też podeszła do samego telefonu bardzo zdroworozsądkowo. Wiedziała, że to jest moment, w którym chce iść do przodu, dlatego zupełnie nie przejęła się rozmową. Czy nie powinna mimo wszystko powiedzieć o niej swojemu mężowi? W końcu mają być razem na dobre i na złe - więc nie powinni ukrywać tak ważnych szczegółów.
Więcej o „Ślubie od pierwszego wejrzenia”:
Joanna i Adam postanowili wziąć rozwód, ale internauci wiedzieli o tym już wcześniej?
Jak potoczyło się życie uczestników poprzednich edycji programu?