Dominika Gwit broni Lewandowskiej. „Nigdy nie przytyje do takich rozmiarów jak ja, ale ma dobre intencje”

Dominika Gwit broni Anny Lewandowskiej fot. ONS.pl
Dominika Gwit zabrała głos w sprawie afery wywołanej przez Annę Lewandowską. Gwiazda stanęła w obronie trenerki i zapewniła, że wierzy w dobre intencje gwiazdy.
/ 07.09.2020 09:00
Dominika Gwit broni Anny Lewandowskiej fot. ONS.pl

Afera z Anną Lewandowską wciąż nie cichnie. Trenerka nagrała video z „otyłym kostiumie”, chcąc promować ciałopozytywność. Niestety to, co miało być zabawne, ściągnęło na gwiazdę gniew aktywistek feministycznych, internautek i innych celebrytek. 

Dominika Gwit broni Anny Lewandowskiej

Znalazło się jednak grono osób, które stanęły w obronie Lewandowskiej i zapewniają, że wierzą w dobre intencje trenerki. Wśród nich Dominika Gwit, która sama aktywnie działa na rzecz ruchu body positive i promuje samoakceptację jako kobieta plus size. Jej zdaniem internauci szukają dziury w całym. 

Dziennikarze do mnie dzwonią, pytają, a ja tak naprawdę chciałam powiedzieć jedno - w dziwnych czasach żyjemy. Nic nie jest czarne albo białe, trzeba spojrzeć pośrodku. Ania Lewandowska od lat pracuje z kobietami, nigdy nie była otyła i nie będzie, ponieważ na tę otyłość nie choruje, ale chce pokazać kobietom, że wszystkie są piękne. Ja też to mówię, wszystkie macie prawo do tego, żeby żyć, kochać siebie i walczyć o siebie. To jest najważniejsze - twierdzi w nagraniu na swoim InstaStory

Gwit przekonuje również, że mimo szczupłego ciała, Lewandowska ma prawo zabierać głos w kwestii ciałopozytywności i promować tę postawę, jako osoba dbająca o wygląd i zdrowie swoich fanek. 

Ania Lewandowska na pewno nie miała złych intencji, wiem to, widzę to i właściwie to chciała pokazać dobrze - że wszystkie jesteśmy piękne i mamy prawo do tego, żeby żyć. Nie przytyje nigdy do takich rozmiarów jak ja, bo nie choruje na otyłość, ale chce pokazać, że wszystkie kobiety mają prawo do życia - tłumaczy Gwit

Na koniec nagrania aktorka podkreśla z mocą, że wszystkie osoby krytykujące Lewandowską, powinny zaprzestać nagonki na trenerkę i skupić się na realnych problemach współczesnego świata. 

Przestańcie robić dym, gdzie go nie ma, a idźcie właśnie tam, gdzie jest źle i pokażcie ludziom, którzy szykanują innych, że nie mają do tego prawa. Każdy ma prawo do godności i wolności - czy gruby, czy chudy. Żyjcie, cieszcie się życiem, niezależnie od rozmiaru, piękno jest pięknem - skwitowała gwiazda

Może cię też zainteresować: 
Jak Agnieszka Kaczorowska łączy pracę z byciem mamą? "Nie sposób zrobić sobie urlop macierzyński"
Aleksandra Żebrowska o odzyskaniu ciała sprzed ciąży: "Nie straciłam ciała, przeciwnie - sporo go ostatnio zyskałam!"
Fani zauważyli na zdjęciu Małgorzaty Rozenek... alkohol
"Moja 5-letnia córka nadal nosi pieluchy" - za te słowa aktorkę Kristen Bell spotkał ogromny hejt

Redakcja poleca

REKLAMA