Odejście Kingi Rusin z „Dzień Dobry TVN”, które ogłosiła w połowie ubiegłego roku, było dla wielu widzów ogromnym szokiem. Nic w tym dziwnego - w końcu dziennikarka spędziła w śniadaniowym programie aż 15 lat, w tym ostatnie 4 w parze z Piotrem Kraśką.
Kinga Rusin zdecydowała się na ten krok, by móc dalej rozwijać swój biznes oraz kolejne projekty w dziedzinie telewizji i działalności społecznej. Póki co robi to w naprawdę wymarzonej scenerii - od kilku miesięcy prowadzi swoją firmę zdalnie, łącząc obowiązki z wypoczynkiem na malowniczych Malediwach.
Kinga Rusin skończyła 50 lat
Widzowie pokochali dziennikarkę za jej społeczne zaangażowanie, szczerość, a przy okazji też za poczucie humoru i dystans do własnej osoby. Trzeba przyznać, że Kinga Rusin zupełnie nie wygląda na swój wiek. W ciągu ostatnich 25 lat prawie się nie zmieniła!
Równie dziewczęco co dzisiaj, wyglądała na swoim ślubie z Tomaszem Lisem w 1994 roku. Jej młodzieńczy wygląd potęgował fakt, że założyła na niego... sukienkę ze swojej komunii. Dziennikarka była tak szczupła, że nie mogła znaleźć sobie wymarzonej sukni w swoim rozmiarze. Mimo to ten wybór naprawdę wyszedł jej na dobre.
Świadkową na ślubie była jej ówczesna przyjaciółka, Hanna Smoktunowicz. Później została ona drugą żoną dziennikarza. Kinga Rusin zaś od 10 lat tworzy szczęśliwy związek z Markiem Kujawą.
Kinga Rusin z Tomaszem Lisem ma dwie dorosłe córki: Polę i Igę. Pola studiuje na Uniwersytecie Warszawskim, zaś Iga wybrała szkołę w Londynie. Dziennikarka otwarcie przyznała, że po urodzeniu pierwszego dziecka, cierpiała na depresję poporodową.
Amerykanie nazywają to, jakże romantycznie i subtelnie, baby blues... A ja miałam taki baby blues, że stojąc na balkonie, na 21 piętrze wieżowca, w którym wtedy mieszkałam, zastanawiałam się, czy nie skoczyć...
- wyznała Kinga Rusin.
Niewiele osób wie, że przed karierą w TVN Kinga Rusin pracowała też dla TVP. Jeszcze jako studentka wzięła udział w konkursie na prezenterów stacji - i go wygrała!
Dziennikarka rozpoczęła pracę w „Dzień Dobry TVN” w 2005 roku, a jej pierwszym partnerem w programie był Marcin Meller. Dzięki śniadaniówce Kinga Rusin szybko zdobyła sławę i sympatię widzów, przez co w 2006 roku wzięła udział - i wygrała - w „Tańcu z Gwiazdami”. Po latach wyznała, że nie chciała wystąpić w tanecznych show, a decyzję za nią podjął dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak. Przyznała jednak ,że dzięki nauce tańca rozkwitła.
W 2008 roku dziennikarka otrzymała nagrodę Wiktora Publiczności, którą wręczyła jej Aneta Wikariak, redaktor naczelna magazynu „Party”.
Dzięki zdjęciu z Adele i opisowi imprezy z hollywoodzkimi gwiazdami, Kingą Rusin zainteresowały się zagraniczne media. Chociaż spłynęła na nią ogromna fala krytyki, zdjęcie sprawiło, że magazyn „Wprost” umieścił ją na liście najbardziej wpływowych Polek.
To też może cię zainteresować:
Mąż Tamary Arciuch pomoże jej wygrać „Twoja twarz brzmi znajomo”? Zaskakująca odpowiedź aktorki
Jak wygląda dzień na planie „MasterChef Junior”? Jurorzy: „To jest maraton”
Małgorzata Rozenek planuje kolejną filmową rolę? Tym razem chce zagrać u boku męża