Prywatne życie aktorów wcielających się w główne role w filmie „Kogel-Mogel” nie było pozbawione cierpienia i tragicznych wypadków. Jak potoczyły się ich losy?
Perypetie Kasi Solskiej i Pawła Zawady bawiły oraz rozczulały do łez. Dziewczyna zmuszona wyjść za bogatego sąsiada uciekła przed przeznaczeniem do stolicy, gdzie podjęła studia i utrzymywała z pracy jako niania.
Grażyna Błęcka-Kolska straciła córkę
24 lipca 2014 roku aktorka spowodowała wypadek samochodowy, w którym zginęła jej 23-letnia córka Zuzanna. Została uznana za winną i skazana na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
Na wiele lat wycofała się z aktorstwa, do którego powróciła dopiero niedawno. Zagrała w trzeciej części kultowej komedii zatytułowanej „Miszmasz, czyli kogel-mogel 3”:
Dariusz Siatkowski zmarł nagle
Aktor wcielający się w rolę partnera Kasi Solskiej zmarł nagle w 2008 roku. Przyczyna jego śmierci do dziś pozostaje niejasna, choć prawdopodobnie był nią zawał serca. Do mediów dotarły jednak pogłoski o tym, że aktor mógł przedawkować leki lub był uzależniony od narkotyków i alkoholu. Hipotezy te do dziś nie zostały potwierdzone.
Został odnaleziony martwy w pokoju jednego z hoteli w okolicach Łodzi. Miał 48 lat.
Rola Pawła Zawady sprawiła, że aktor stał się niezwykle popularny. Wystąpił w wielu produkcjach filmowych, a także sztukach teatralnych. Został pochowany na cmentarzu w rodzinnym Koszalinie.
Jerzy Turek stracił syna
Jerzy Turek wcielał się w filmie w rolę ojca Kasi Solskiej, partnerowała mu Katarzyna Łaniewska. Aktor w 1977 roku stracił 13-letniego syna Pawła, który zmarł nagle. To był wielki cios dla jego rodziny.
W 2009 roku aktor przeszedł udar mózgu, wiele miesięcy spędził w szpitalu. Zmarł na białaczkę rok później. Został pochowany w podwarszawskiej Kobyłce.
Seweryn Krajewski także stracił synka
Seweryn Krajewski stworzył muzykę do filmu „Kogel-Mogel”. Do jego najbardziej znanych utworów należą „Nie zadzieraj nosa” czy „Wielka miłość”, ale w jego twórczości znalazła się też słynna „Kołysanka dla okruszka” - autorką słów jest Agnieszka Osiecka.
Wbrew wielu opiniom kompozytor nie napisał jej po śmierci synka. Prawdą jest jednak, że lider zespołu „Czerwone Gitary” stracił syna w wyniku wypadku samochodowego. 6-letni Maksymilian wracał razem z babcią ze szkoły muzycznej, gdy auto zostało staranowane przez rozpędzoną ciężarówkę.
To też może cię zainteresować:Byli młodzi, znani i utalentowani. Dołączyli do tajemniczego „Klubu 27”?Mniej znane rodzeństwo największych gwiazd. Widać różnicę?Joanna Krupa nie pozwala jeść mięsa swojej córeczce. Czy to dobry pomysł?