Panna młoda w turkusowej sukience

Dlaczego turkus? Dlatego, że Marta doskonale wygląda i czuje się w ubraniach tego koloru. A przecież właśnie o to chodzi, by czuć się jednoczenie wyjątkowo i komfortowo w dniu własnego ślubu

Stylizacja Marty jest odbiciem jej osobowości, a także jej wizji jako panny młodej. Żywy odcień turkusu rozwesela

Panna młoda w turkusowej sukience

Podstawowym zadaniem dobrego makijażu ślubnego jest to, że ma on wydobywać nasze naturalne piękno i wyglądać doskonale zarówno w świetle dziennym, jak i sztucznym. By spełnić to zadanie, makijaż musi być lekki, a nie stwarzać wrażenia maski. W przypadku Marty zdecydowaliśmy się na odrobinę szaleństwa - oczywiście nie mogło zabraknąć turkusowego odcienia

Piękne brązowe oczy Marty uwydatniła turkusowa kreska oraz delikatny odcień szarości na powiece, natomiast łuk brwiowy muśnięty został lekko odcieniem bieli. Dopełnieniem makijażu oka są wytuszowane długie rzęsy z doklejonymi sztucznymi kępkami

Policzki podkreślone przy użyciu różu w kremie z odrobiną rozświetlacza nad kościami policzkowymi. Usta zaznaczone konturówką i pociągnięte pomadką w kolorze pudrowego różu, a na dopełnienie błyszczyk uwydatniający kształt ust

Turkusowa elegancka suknia nie potrzebuje krzykliwych dodatków, dlatego doskonałym jej dopełnieniem są proste buciki, delikatna biżuteria i oczywiście stylowy bukiet z drobnych białych tulipanów

Fryzura panny młodej to kręcone loki, bo w takich Marta czuje się najlepiej, jak wyznała mi w czasie próbnego czesania. Włosy Marty same w sobie pięknie się kręcą, więc tylko dodano odrobinę skrętu za pomocą lokówki i ułożono tak, by fryzura sprawiała wrażenie lekkiego nieładu. Wpięte we włosy kwiaty dodały wakacyjnej beztroski

Makijaż, stylizacja fryzur: Beata Augustyniak
Fot.: Piotr Duda
Młoda Para: Marta & Piotr