Górale to ludzie charakterni i barwni. Takie też jest tradycyjne góralskie wesele: huczne, kolorowe i obfite. Choć pojawiają się głosy, że prawdziwego folkloru już nie ma, wśród podhalańskich górali zamieszkujących najbliższe tereny Tatr, przekazywana z dziada pradziada tradycja weselna jest wciąż żywa.
Cała weselna historia zaczyna się od „zazierunków”. Kawaler upatrzywszy sobie pannę wysyła do domu wybranki na zwiady zaufaną osobę. Jeśli te wypadną pomyślnie następują „nomówiny”, podczas których ustalona zostaje data ślubu i posag, jaki otrzyma przyszła panna młoda.
ŚLUB W STYLU GÓRALSKIM - zdjęcia >>>
Przy przygotowaniach nie sposób nie wspomnieć o drużbach, czyli w wersji góralskiej „pytaców” na koniach. To oni ubrani w odświętne stroje odwiedzają krewnych i sąsiadów zapraszając gości na wesele. Do ich zadań należy również dostarczenie pana młodego do domu wybranki w dniu zaślubin, by tam młodzi, klękając na białym obrusie otrzymali od rodziców błogosławieństwo. Według tradycji przyszli państwo młodzi przed opuszczeniem rodzinnego domu pani młodej powinni odtańczyć ostatni góralski taniec.
Zobacz też: Jak wybrać kolor przewodni wesela?
fot. Aga Cudak /abcslubu.pl
Wesele to dla górali niezwykle ważne wydarzenie rodzinne. Uroczysty charakter przyjęcia podkreśla góralski strój. Kolorowa spódnica, ręcznie wyszywany gorset, haftowana biała koszula, na stopach kierpce. To podstawowe elementy stroju panny młodej. Do tego czerwone korale i wianek. Podczas „cepin” na znak zmiany stanu cywilnego miejsce wianka zajmuje uroczyście nałożona na głowę chusta tzw. kaźmierkula. Pan młody ubrany w jasne „portki”, płócienną białą koszulę, pas i kierpce na znak dokonującej się w jego życiu zmiany, pozbawiony zostaje piórka u zdobionego muszelkami kapelusza.
fot. Aga Cudak /abcslubu.pl
Zobacz też: 5 najlepszych zabaw z udziałem Pary Młodej
Góralskie wesele to zabawa do białego rana. Do tańca przygrywa kapela. Wyrazista, energiczna i pełna głośnych okrzyków muzyka góralska porywa do tańca. A ten według tradycji pokazać ma siłę mężczyzny, szczególnie zbójnicki, to forma rozmowy, podczas której mężczyzna ma za zadanie zwrócić uwagę partnerki i olśnić ją.
Zobacz też: Co zamiast tortu ślubnego?
Głęboko zakorzeniona tradycja sprawia, że Podhale do dziś stanowi miejsce magicznych obrzędów i rytuałów, które czynią ten najważniejszy dzień w życiu wyjątkowo barwnym i pięknym.
Tekst: Anna Bodziony
Zdjęcia: Aga Cudak
Źródło: abcslubu.pl