Związek małżeński aż do końca życia to dziś rzadkość. A w Polsce rozwodów z roku na rok przybywa. Eksperci radzą, aby zamiast tradycyjnych ślubów, które wiążą aż do grobowej deski, podpisywać 10-letnie kontrakty. Poznaj największe plusy tego innowacyjnego rozwiązania.
"I że cię nie opuszczę, aż do ...." Kiedy można wziąć rozwód kościelny?
Rozwody w Polsce
Z badań wynika, że pary najczęściej rozwodzą się po 10 latach związku. Wypalenie, znudzenie, kłótnie, które są efektem ubocznym życia codziennego, "odchowane" dzieci i możliwość drugiej wolności sprawiają, że wielu małżonków podejmuje decyzję o rozstaniu. Rozwód kosztuje i sporo pieniędzy, i sporo złych emocji. Ale jest na to sposób.
10-letnia umowa zamiast ślubu
Eksperci od związków radzą, aby zawierać 10-letnie kontrakty małżeńskie. Po tym czasie małżonkowie będą mogli zdecydować: albo zostaną razem, przedłużając umowę, albo ją zerwą, co będzie skutkowało rozstaniem.
Gdyby istniało społeczne przyzwolenie na tworzenie własnych reguł w małżeństwie, być może zaobserwowalibyśmy znaczący spadek liczby rozwodów.
– Dr Goldstein
Plusy 10-letnich kontraktów
Małżeńska umowa to wg dr Goldsteina sporo zalet, zarówno w kwestii formalnej, jak i czysto ludzkiej. Do najważniejszych plusów można zaliczyć:
- brak problemów z rozwodem,
- większe zaangażowanie i pielęgnowanie związku,
- wykluczenie sytuacji, kiedy małżonkowie trwają w małżeństwie bez miłości, ponieważ obawiają się społecznych, ekonomicznych i prawnych sutków rozwodu.
Ale czy Polska i Polacy są gotowi na TAKI przełom w dziedzinie małżeństw?