Jak przedstawiać swoją drugą połówkę
Przedstawianie osoby, z którą żyjemy, ale która nie jest oficjalnie naszą żoną, mężem, narzeczoną czy narzeczonym, bywa niejednokrotnie bardzo kłopotliwe. Zwłaszcza w sytuacjach oficjalnych.

Opublikowano: 17.03.2009, 13:39
Reklama
Jak najlepiej tytułować naszą drugą połówkę, aby komunikat był zrozumiały dla każdego i nie obrażał osoby przedstawianej?Najlepiej ograniczyć się do wymieniania imienia i nazwiska naszej drugiej połówki, nie mamy obowiązku tłumaczyć szczegółowo jaki rodzaj więzi łączy nas z tą osobą. Jeśli jednak chcemy podkreślić relacje, które nas łączą powinniśmy uczynić to nie w trakcie przedstawiania, ale po nim.
W sytuacji mniej oficjalnej możemy nazwać osobę bliską naszemu sercu po prostu naszą drugą połówką.
Reklama
Najczęstsze uchybienia
- Bywa, że osoby w dojrzałym wieku przedstawiają swojego partnera życiowego mianem „chłopak”, „dziewczyna”, co nie wydaje się odpowiednie, a precyzyjnie mówiąc jest infantylne.
- Określenia typu: „partner”, „partnerka”, „współlokator”, „bliski przyjaciel”, „przyjaciółka” z kolei są mało precyzyjne. Mogą wprowadzać w błąd naszego rozmówcę lub urażać naszą drugą połówkę.
Reklama
Reklama
Reklama