Kontrowersyjna opinia lekarza spotkała się z ogromnym odzewem ze strony kobiety i ... samych zainteresowanych. Więc mężczyźni powinni, czy nie powinni być przy porodzie? Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Mężczyzna na porodówce...
Pewnie wiele z was pamięta czasy, gdy dziecko pokazywało się ojcu przez szybę i mógł je zobaczyć z bliska dopiero po wypisie ze szpitala. Wtedy było nie do pomyślenia, by przekroczył próg sali porodowej.
Musiało upłynąć wiele lat, abyśmy doszli do stanu, jaki mamy obecnie, a mężczyzna mógł uczestniczyć w tym magicznym wydarzeniu. Tym bardziej zastanawiamy się, dlaczego lekarz twierdzi, że powinno być inaczej. No właśnie. Dlaczego?
Dr Michel Odent to francuski położnik, który następująco argumentuje swoje stanowisko:
- Po porodzie kobieta potrzebuje chwili dla siebie i dziecka, a także po to, by urodzić łożysko
- Gdy matka jest sama z dzieckiem, nikt nie odwraca niepotrzebnie jej uwagi. Dzięki temu może się skoncentrować wyłącznie na maleństwie i nawiązać z nim głęboką więź
- Większa prywatność jest lepsza, poród to misterium i zostawmy to tylko dla siebie
- Gdy kobieta jest sama, łatwiej i szybciej się relaksuje, a to może przyspieszyć poród
- Wielu mężczyzn przeżywa po wspólnym porodzie traumę, a czasem nawet depresję. Zdarzają się nawet przypadki, że partner nie chce się zbliżać do kobiet w sposób intymny
Opinia lekarza wywołała burzę i skłoniła wiele osób do wymiany spostrzeżeń na ten temat. Są osoby, które poparły opinię francuskiego położnika, ale są również takie, które się z nim nie zgadzają. Oto kilka z nich:
Jestem ojcem i byłem przy porodzie dwa razy. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym być wtedy gdzie indziej. Przyznaję, że to był straszny czas, martwiłem się o żonę i dziecko, ale to był najbardziej magiczny moment w moim życiu. Tatusiowie, bądźcie przy żonach!
Jeśli mężczyzna nie towarzyszy kobiecie podczas porodu, jest zwykłym tchórzem!
Ja wolałabym rodzić z inną kobietą u boku. Mąż mi niewiele pomógł.
A co wy myślicie na ten temat? Kto był z wami podczas porodu? A może ta decyzja jest dopiero przed wami?
Matka karmiąca piersią nie przyjęła antybiotyku, bo bała się, że zaszkodzi dziecku. Zmarła 3 dni później!
Źródło: babyonline.pl