Czy palenie wychodzi z mody?

Młodzież zazwyczaj zaczyna palić dla tzw. szpanu, ale część uważa nikotynizm za sposób walki ze stresem, który jest coraz bardziej obecny w szkołach, zwłaszcza tych lepszych, gdzie panuje tzw. wyścig szczurów / fot. Shutterstock
Nikotynizm to najbardziej rozpowszechniony nałóg wśród młodych ludzi. Najprawdopodobniej wynika to z nadal łatwej dostępności papierosów i ich niezbyt wysokiej ceny w stosunku do innych używek. Mimo tego, że obecnie palenie staje się trochę niemodne, to wśród młodzieży nadal jest to symbol buntu, próba pokazania, że się jest już dorosłym.
/ 07.01.2011 14:00
Młodzież zazwyczaj zaczyna palić dla tzw. szpanu, ale część uważa nikotynizm za sposób walki ze stresem, który jest coraz bardziej obecny w szkołach, zwłaszcza tych lepszych, gdzie panuje tzw. wyścig szczurów / fot. Shutterstock

Palenie jako dowód

Dużą rolę odgrywa tu także chęć zaimponowania lub dorównania rówieśnikom. Wiele dzieci zaczyna palić w gimnazjum. Wynika to z tego, że zmniejsza się kontrola rodzicielska – dzieci same przychodzą i wychodzą ze szkoły. Poza tym świeżo upieczeni gimnazjaliści mają kontakt ze sporo starszą młodzieżą, zwłaszcza jeśli gimnazjum sąsiaduje z liceum, co zdarza się często. Dziesięciolatkowi trudno samemu kupić papierosy, natomiast 16-latkowi, zwłaszcza wysokiemu, znacznie łatwiej.

Szybka dorosłość

W wieku dojrzewania zwiększa się także potrzeba akceptacji wśród rówieśników. Zaczyna się także imprezy, często bez kontroli rodziców, gdzie bez problemu można zapalić pierwszego papierosa lub wypić pierwsze piwo. Niestety wiele dzieci poznaje smak papierosa już wcześniej, w szkole podstawowej. Młodzież zazwyczaj zaczyna palić dla tzw. szpanu, ale część uważa nikotynizm za sposób walki ze stresem, który jest coraz bardziej obecny także w szkołach, zwłaszcza tych lepszych, gdzie panuje tzw. wyścig szczurów.

Czytaj też: Jak rozpoznać, czy dziecko sięga po alkohol lub narkotyki?

I nie opuszczę cię...

Problem palenia wśród nastolatków, a nawet młodszych dzieci to poważna sprawa. Jeżeli rodzice i wychowawcy nie zareagują w porę, będzie to miało swoje konsekwencje w przyszłości. Jeśli ktoś zaczyna palić w bardzo młodym wieku, ma największą szansę na popadnięcie w uzależnienie. Jeden „dymek” na imprezie może zamienić się w nałóg na całe życie.

Kto powinien być mądrzejszy?

Oczywiście palenie ma ponadto niekorzystny wpływ na zdrowie dziecka, a także jego koncentrację, co może skutkować problemami z nauką. Dziecko, które sięga po papierosa zazwyczaj zdaje sobie sprawę z jego szkodliwości, ale najczęściej to bagatelizuje. Po to osoby niepełnoletnie mają opiekunów, aby to oni byli mądrzejsi i pokazywali dzieciom, jak żyć. Wielu rodziców, zwłaszcza jeżeli dzieci są już pełnoletnie, udaje, że nie wie o nałogu dziecka. Mówią, że i tak nic nie można zrobić – przecież oni są już prawie dorośli.

Zauważyć problem

Nie ma uniwersalnego sposobu na odzwyczajenie dziecka od palenia i zazwyczaj, zwłaszcza u nastolatka, nie jest to proste. Czasem wystarczy rozmowa, czasem „szlaban”, a czasem konieczna jest wizyta u psychologa. Ważne, żeby nie bagatelizować problemu. Niech dziecko wie, że Ty wiesz. Możliwe, że palenie jest sposobem zwrócenia na siebie uwagi nie tylko kolegów w szkole, ale także rodziców.

Czytaj też: Mądre ucho, czyli jak rozmawiać z nastolatkiem?

Redakcja poleca

REKLAMA