Większość z nas umieszcza swoje zdjęcia z wakacji na portalach społecznościowych. To rozwiązanie ma mnóstwo zalet i jedną zasadniczą wadę. Jeśli nie ograniczymy na swoim profilu puli znajomych – a większość z nas tego nie robi – fotografie będą mogli oglądać i komentować wszyscy. Dosłownie! Nie tylko bliscy, ale też... nieznajomi i niekoniecznie życzliwi nam ludzie. Warto dołożyć starań, by nie narobili nam kłopotów. Jak zabezpieczyć zdjęcia dziecka w sieci?
Aby uniknąć problemów, ustaw funkcje prywatności na swoich kontach albo korzystaj z serwisów przeznaczonych specjalnie do przechowywania i dzielenia się zdjęciami, takich jak np. Kidla.pl. Jak to działa? Bardzo prosto...
Bezpiecznie i w porządku
By zacząć wrzucać zdjęcia i filmy, wystarczy z Google Play lub AppStore ściągnąć na telefon komórkowy bezpłatną aplikację i utworzyć swój profil w serwisie. System uporządkuje materiały chronologicznie i je przechowa.Jeśli zechcesz podzielić się nimi z rodziną lub przyjaciółmi, wystarczy, że zaprosisz ich do grona znajomych. Ci, którzy odpowiedzą na twoje zaproszenie, za każdym razem, gdy wrzucisz do serwisu kolejne zdjęcia lub filmy, zostaną o tym powiadomieni mailem.
Fotoalbumy i fotopocztówki dla dziadków
A co z osobami, które nie korzystają z internetu, np. dziadkami? Serwis pozwala w wyjątkowo prosty sposób tworzyć i zamawiać pamiątki, takie jak fotoalbumy. Kidla jako jedyna umożliwia tworzenie ich nawet na komórce. W niedługim czasie pojawią się też fotopocztówki. Po wydrukowaniu można je będzie podarować bliskim.Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj:
Czy wiesz, co twoje dziecko robi w sieci?
Co twoje dziecko robi w internecie