Rozmowa kwalifikacyjna z potencjalnym szefem
Przy ubieganiu się o pracę najważniejsze jest pozytywne myślenie – twierdzą zgodnie specjaliści. Zamiast więc uprawiać czarnowidztwo („Nie mam szans, jest tylu lepszych ode mnie...”), przypomnij sobie o swoich zaletach, ostatnich sukcesach i absolutnie nie trać wiary w powodzenie.Co jeszcze jest ważne, byś mogła osiągnąć cel i wygrać w rozmowie z szefem?
- Zadbaj o właściwe zachowanie. Uśmiech na twarzy, wyważona gestykulacja, spokojny (ale również zdecydowany) głos na pewno zostaną ci zapisane na plus. Unikaj natomiast: spóźnienia się na rozmowę (choćby o minutę), siadania bez pozwolenia, wiercenia się na krześle, krytykowania byłego zwierzchnika lub kolegów z poprzedniej pracy. To wszystko po prostu kłóci się z wizerunkiem idealnego kandydata – profesjonalisty.
- Przyjdź na rozmowę dobrze przygotowana. Pracodawca np. może spytać cię, dlaczego szukasz pracy, co było twoim największym osiągnięciem, jaką przejmujesz rolę w zespole... Aby twoje odpowiedzi były swobodne i zarazem klarowne, najlepiej przeprowadź sobie wcześniej taki dialog z kimś znajomym. Sugestie postronnej osoby mogą okazać się niezwykle pomocne, ponieważ sami często nie dostrzegamy tego, co potrafią zauważyć inni.
- Nie staraj się na siłę maskować stresu, bo efekty zwykle są odwrotne od oczekiwanych i wpadka goni wpadkę. Zgubiłaś wątek? Zamiast mówić coś nie na temat, weź łyk wody, by zyskać czas na pozbieranie myśli. Albo poproś o chwilę na zastanowienie. Poradzisz sobie!
Jak przekonać szefa, by spełnił twoją prośbę?
Kiedy chciałabyś przekonać do czegoś przełożonego, a napotykasz z jego strony na opór, najlepsze, co możesz wtedy zrobić, to poszukać jakiegoś sensownego kompromisu. Przełożony odmawia ci urlopu w dogodnym dla ciebie terminie? Niewykluczone jednak, że spełni życzenie, gdy obiecasz, że do tego czasu wszystkie sprawy, na których mu zależy, zostaną dopięte na ostatni guzik. Owszem, będziesz miała trochę pod górkę, ale przynajmniej problem, z którym pojawiłaś się u zwierzchnika, zostanie pomyślnie rozwiązany. Ustępstwa to nie jedyna droga, aby dopiąć swego.- Pamiętaj, twój cel to porozumienie, nie walka. Dlatego nie koncentruj się wyłącznie na swoich interesach. Mniej też na uwadze to, na czym zależy zwierzchnikowi. Jeśli bowiem powiesz, np.: „Sumiennie pracuję, więc należy mi się nowy komputer”, przełożony na pewno znajdzie od razu jakiś kontrargument, aby nie mnożyć wydatków w firmie. Dojdzie zatem do sytuacji konfliktowej i to może być już koniec całej dyskusji. Lepiej więc zacznij od: „Wiem, że firma oszczędza, ale...”. Szef poczuje, że dostrzegasz jego ograniczenia, a to zawsze pozytywnie wpływa na atmosferę rozmowy i jej wynik.
- Przełożony jest, niestety, nieprzejednany. Mówi np., że musisz pracować na starym sprzęcie albo wymownie milczy, byś zrozumiała, że nie spełni tej czy innej prośby? Nie załamuj się tym, tylko potraktuj odmowę jako informację, którą trzeba rozszyfrować. Może np. wybrałaś nieodpowiedni moment na rozmowę, bo szef ma po prostu zły dzień? Spokojnie powiedz: „Rozumiem, musi pan to przemyśleć. Kiedy będziemy mogli wrócić do tematu?”. Często się okazuje, że po jakimś czasie o porozumienie jest dużo łatwiej.
Zobacz też:
Jak przeciwstawić się krytyce szefa?
Jeżeli, twoim zdaniem, krytyka jest niesłuszna, nie bój się odpierać zarzutów zwierzchnika. Szef oczywiście może ich nie wycofać, ale warto przynajmniej spróbować dyskusji. Co trzeba mieć wtedy na uwadze?- Swoje argumenty wypowiadaj spokojnie i rzeczowo. „Rozumiem, pan napisałby to inaczej. Ja uznałem jednak, że...” Panując nad emocjami i mając w zanadrzu mocne argumenty, najprędzej skłonisz przełożonego do głębszego przemyślenia uwag. A to już połowa sukcesu!
- Zawsze odwołuj się do faktów. Zwierzchnik zarzuca ci, że pracujesz opieszale? To niewiele mówiący ogólnik. W odpowiedzi zapytaj szefa, na jakiej podstawie wydał tę opinię. Może będziesz wtedy mogła wyjaśnić, że raport został oddany na czas, tylko trzeba go poszukać w innym katalogu. Szybko wyjaśnisz sprawę i... wybrniesz z opresji!
Sprawdzone sposoby na walkę ze stresem
Przed problemami w pracy trudno uciec, więc warto nauczyć się skutecznie odprężać, by kontrolować swój stres. Jak to robić?- Ćwicz głębokie oddychanie. Oderwij się na chwilę od biurowych zajęć i licząc po woli do czterech, wciągaj powietrze nosem. Następnie, licząc do czterech, wypuszczaj powietrze ustami. Powtórz ćwiczenie 5 razy.
- Oglądaj komedie. Kiedy się bowiem śmiejemy, we krwi obniża się poziom adrenaliny, a wytwarzają się endorfiny – tzw. hormony szczęścia.
- Sięgaj po zioła. Uczucie niepokoju doskonale znosi np. herbatka z melisy.
Zobacz też:
Na podstawie artykułu z Przyjaciółki