Wchodzisz do sklepu i nawet nie wiesz, kiedy okazuje się, że zostawiasz tam krocie? Nie kontrolujesz już swoich potrzeb i wydatków? Blisko milion osób, głównie kobiety, wykazuje symptomy uzależnienia od zakupów. Jest to także problem dominujący wśród nastolatków i młodych dorosłych, na których zachowania zakupowe ma wpływ przede wszystkim presja marketingu, w tym ekspansja reklamy, promocji i stałych wyprzedaży. Zobacz, czy jesteś uzależniona i sprawdź, jak sobie radzić z tą chorobą!
Czy jesteś zakupoholikiem?
Kobiety uwielbiają zakupy i nie ma w tym nic złego, gdy są one odpowiednio kontrolowane. Postaraj się szczerze odpowiedzieć na 5 pytań, dzięki którym zweryfikujesz, czy jesteś uzależniona.
- Podczas zakupów zawsze kupię coś nieplanowanego.
- Zdarza mi się wydawać dużo więcej pieniędzy, niż chcę.
- Nie potrafię sobie powiedzieć "nie".
- Często kupuję niepotrzebne ubrania, buty i kosmetyki, przez co mam ich stanowczo za dużo.
- Moi najbliżsi uważają, że trwonię pieniądze na nikomu niepotrzebne rzeczy.
Jeśli na 4 z 5 pytań odpowiedziałaś twierdząco, najprawdopodobniej masz problem z prawidłowym dysponowaniem gotówką.
Jak poradzić sobie z zakupoholizmem?
Jest wiele praktycznych metod nauczenia się racjonalnego wydawania pieniędzy. Przede wszystkim postaraj się nie ulegać emocjom.
- Spisz listę zakupów. To chyba najprostszy sposób na oszczędzanie. Stworzona lista na pewno ułatwi ci skupienie się tylko na tych produktach, po które przyszłaś. Spróbuj zapisać na kartce, w telefonie albo w tablecie po co złaściwie przeszłac do galerii. W skalpie wyjmij swoją ściągę i trzymaj się własnych ustaleń.
- Nie ulegaj emocjom. Muzyka w centrum handlowy oraz piękne, kolorowe wystawy sklepowe potrafią nieźle zamieszać w głowie. Naucz się mówić sobie "nie", gdy prześliczna mała czarna aż krzyczy "kup mnie".
- Nie zabieraj ze sobą karty płatniczej. Bezpiecznym rozwiązaniem jest określenie budżetu zakupów. Płacąc kartą nawet nie kontrolujesz swoich wydatków, dlatego zakupoholikom zaleca się noszenie w portfelu wyłącznie gotówki.
- Przyzwoitka. Na zakupy idź z siostrą, koleżanką albo partnerem. Nie muszą ci doradzać. Ważne, alby kontrolowali ciebie i stan twojego portfela.
-
Pomoc specjalisty. Jeśli nie jesteś w stanie sama zapanować nad swoim uzależnieniem, skontaktuj się z psychologiem, który udzieli ci odpowiedniej pomocy. Nie zapominaj, że zakupoholizm, obok pracoholizmu, hazardu czy nimfomanii, to poważne uzależnienie behawioralne, a więc takie, które nie jest związane z zażywaniem substancji psychoaktywnych (alkoholu, narkotyków).
Pamiętaj, że możesz skorzystać z pomocy Telefonu Zaufania 801 889 880 prowadzonego przez Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarszystwa Psychologicznego . Znajdziesz tam wsparcie osób, które pomogą ci wyjść z choroby.