Napiwki - wysokość napiwków w różnych krajach

Napiwki - wysokość napiwków w różnych krajach fot. Fotolia
Jak wygląda sprawa zostawiania napiwków w różnych częściach świata.
Milena Oszczepalińska / 30.09.2016 14:46
Napiwki - wysokość napiwków w różnych krajach fot. Fotolia

Kwestia napiwków bywa sporna i kłopotliwa. Nie chcemy tu jednak rozstrzygać, czy napiwki dawać czy nie. Jeśli ktoś nie uznaje dawania napiwków lub nie przejmuje się zasadami savoir-vivre'u, oczywiście nie ma obowiązku zostawiania go. Niektórzy z nas mają jednak dylemat w postaci tego, jak wysoki napiwek dawać.

Jeśli decydujemy się na dawanie napiwków, z pewnością zależy nam na docenieniu pracy danego usługodawcy. Nie chcielibyśmy, żeby nasz napiwek został źle odebrany, nie był zbyt skąpy anie też przesadnie rozrzutny. Napiwek w wysokości 50 procent, choć z pewnością ucieszy obdarowywanego, nie jest wcale konieczny, ale marne 5 procent też nie jest właściwe...

Jak wysoki napiwek dawać?

Wbrew pozorom od większych kwot dużo łatwiej jest dać napiwek niż od drobnych kwot. Łatwiej jest zaokrąglić rachunek, który opiewa na kilkaset złotych niż ten na kilka złotych. Nie trzeba zatem sztywno trzymać się reguły np. 10 procent. Kiedy np. płacimy za ciasto 5 zł, lepiej już jest zostawić symboliczną złotówkę napiwku niż wyliczać 10 procent z 5 zł, co daje jedynie 50 gr.

Wysokość napiwków na świecie

Warto wiedzieć, że nie ma ustalonej jednej kwoty napiwku, która obowiązywałaby na całym świecie. W niektórych częściach świata napiwek jest dobrowolny, w innych konieczny, a w jeszcze innych wręcz zakazany. Lepiej więc wiedzieć, gdzie i jak duże napiwki dawać, żeby nie popełnić faux pas, gdziekolwiek będziemy.

  • Gdzie napiwki są absolutną normą?

Jeżeli będziecie w USA, Kanadzie, Czechach, na Słowacji, w RPA, Portugalii, Francji, we Włoszech, w Egipcie czy Tunezji, bądźcie gotowi na obowiązkowe napiwki. W tych krajach są one albo doliczane od razu do rachunku, albo należy samemu doliczyć 10-15 procent. Jeżeli nic nie zostawimy, będzie to niegrzeczne z naszej strony.

  • Gdzie napiwki zależą od naszej dobrej woli?

Napiwków dawać nie musimy oczywiście w Polsce. U nas ten zwyczaj właściwie wciąż dopiero raczkuje, ale już coraz więcej osób skłania się do tego, że napiwki są wskazane. Podobnie jest w Holandii i krajach Europy Wschodniej, tam również napiwki są w dobrym tonie, ale nie są absolutnie wymagane.

  • Gdzie napiwków lepiej nie dawać?

Okazuje się, że są kraje, w których dawanie napiwków jest wręcz nie do przyjęcia. Nietaktem będzie zaokrąglenie kwoty rachunku w wielu krajach Azji, np. w Japonii, Korei Południowej, Izraelu, Singapurze i Chinach. Podobnie jest w Australii i Nowej Zelandii, tam lepiej nie próbować uszanować usługodawcy napiwkiem. Wyjątkiem są okolice bardziej turystyczne, gdzie wręczanie napiwków już się przyjęło.

Zobacz też:

Tagi: wydatki, ceny

Redakcja poleca

REKLAMA