Sylwia i Mikołaj z „Love Island” o zdradzie. Potrafiliby sobie wybaczyć?
Tenisista i tancerka wyznali, czy byliby w stanie wybaczyć drugiej osobie niewierność i co dla nich znaczy zdrada.
Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak są zwycięzcami pierwszej edycję popularnego show „Love Island”. Zakochani od zakończenia programu są bardzo aktywni w polskim show biznesie i występują w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Chociaż w ich związku nie zawsze jest kolorowo, starają się, by ta relacja przetrwała. Tym razem Sylwia i Mikołaj zdradzili, jaki mają stosunek do zdrady.
Sylwia i Mikołaj z „Love Island” o zdradzie
Para w tej kwestii jest bardzo zgodna i oboje przyznają, że raczej nie byliby w stanie wybaczyć partnerowi lub partnerce niewierności.
Jest to coś strasznego i karygodnego, bo to później siedzi już w człowieku. Nieważne, czy jest to zdradza fizyczna czy emocjonalna. Zdrada to zdrada
Tancerka i tenisista podkreślili również, że dla każdej osoby zdradą może być co innego. Ktoś może za niewierność uznać już flirt z inną osobą, a dla niektórych zdradą jest dopiero seks.
To, co nazywamy zdradą, to już są wewnętrzne ustalenia każdej pary. Ale kiedy już te ustalenia są, to się ich nie przekracza
Może cię też zainteresować:
Gwiazda „Przyjaciółek” skrytykowana za to, że jest... za szczupła. Agnieszka Sienkiewicz ostro odpowiedziała
Maffashion pokazała brzuch tydzień po porodzie. Fani krytykują: „Wszystko musi być na pokaz?”
Netflix opowie o depresji i bulimii księżnej Diany. Rodzina królewska jest bardzo niezadowolona
Aleksandra Kwaśniewska odpowiada na pytanie o dziecko. „Niektórzy nie są w stanie wyhodować mózgu”