Reklama

Nie milką echa głośnego rozstania Beaty Tadli i Jarosława Kreta. Odkąd media obiegła informacja, że para nie jest już razem, w kolorowej prasie nie brakuje publikacji na ich temat. Okazuje się jednak, że dziennikarze interesują się już nie tylko byłymi partnerami, ale również... 17-letnim synem dziennikarki NOWA TV.

Reklama

Syn Beaty Tadli ofiarą hejtu

Jan Kietliński jest owocem małżeństwa Beaty Tadli z Radosławem Kietlińskim. Dziennikarka nigdy nie ukrywała syna przed mediami. Przeciwnie - chętnie pokazywała się z nim na różnego rodzaju eventach, a nawet pozowała do zdjęć na okładki czasopism. Nic dziwnego, że media przypomniały sobie o 17-latku w momencie rozstania jego mamy z popularnym prezenterem pogody.

Samobójstwo przez hejt w sieci? To się dzieje częściej niż sądzisz! Skąd wiesz, że twoje dziecko o tym nie myśli?

W sieci zawrzało po upublicznieniu przez portal Pudelek.pl zdjęć z instagramowego profilu Jana Kietlińskiego. Widać na nich, jak syn Beaty Tadli m.in. pali papierosy. Dziennikarka nie pozostała obojętna wobec medialnego szumu. Udzieliła wywiadu, w którym wyjaśniła, jak czuje się z tym, że 17-letni Jan jest obecnie pod obstrzałem mediów i internautów, którzy nie szczędzą niewybrednych komentarzy.

Cytaty z wywiadu z Beatą Tadlą przeczytasz na kolejnych stronach!

Przeczytaj:

Reklama

Jarosław Kret zażądał od Beaty Tadli zwrotu pierścionka zaręczynowego?! Mamy komentarz pogodynka
Zaskakujące wyznanie Jarosława Kreta po pierwszym odcinku "Tańca z Gwiazdami": "Mnie zależy przede wszystkim na..."

Reklama
Reklama
Reklama