Reklama

Zmiany na rynku pracy dyktowane są zmieniającymi się potrzebami zarówno pracodawców, jak i pracowników. Dla tych pierwszych ważne są kwalifikacje, w tym umiejętność podążania za rozwijającymi się dynamicznie technologiami i odnajdywania się w nich. Wdrażając nowe rozwiązania, firmy potrzebują specjalistów. I tu widoczna jest druga zmiana – priorytety potencjalnych pracowników. Dla tzw. baby boomers, czyli generacji urodzonej w latach 1946 – 1964, jak również dla następującego po niej "pokolenia X" najważniejsze były wysokość wynagrodzenia i stałość zatrudnienia. To się jednak zmieniło. Z raportu "Młodzi na rynku pracy" jasno wynika, że dla 55% przedstawicieli "pokolenia Y", czyli osób urodzonych w latach 1980–2000, kwestie finansowe znajdują się dopiero na czwartym miejscu listy ich zawodowych priorytetów. Okazuje się, że istotniejsze niż wysokość wynagrodzenia jest dla nich to, jak urządzone jest przyszłe miejsce pracy. Czy jest komfortowe? Czy podchodzi do potrzeb pracownika elastycznie? Biorąc pod uwagę przewidywania ekspertów, jakoby do roku 2025 pokolenie to stanowić miało blisko 75% siły roboczej, warto bliżej przyjrzeć się zagadnieniu aranżacji przestrzeni biurowych.

Powrót do natury

Zieleń, woda, świeże powietrze i światło – człowiek potrzebuje wszystkich tych elementów, by pracować wydajnie i kreatywnie. Wyniki raportu “The Global Impact of Biophilic Design in the Workplace" (2015) nie pozostawiają co do tego wątpliwości. Respondenci, którzy pracowali w środowisku wypełnionym elementami naturalnymi, wykazywali 6-procentowy wzrost produktywności i aż 15-procentowy wzrost kreatywności. Sterylne, klimatyzowane pomieszczenia nie spełniają tego założenia. Im więcej godzin w nich spędzamy, tym większe odczuwamy zmęczenie i zniechęcenie; pojawiają się również dolegliwości fizyczne. Z potrzeby kontaktu człowieka ze środowiskiem naturalnym zrodził się trend biophilic design. Postuluje on włączenie elementów natury do przestrzeni, w której człowiek pracuje. I nie chodzi tylko o skromne rośliny doniczkowe stojące na parapecie lub biurku, jak bywało dotąd – tym razem liczy się również dostęp naturalnego światła, świeżego powietrza oraz otaczanie się przedmiotami wykonanymi z materiałów naturalnych, takich jak wełna czy drewno.

Na dużej przestrzeni, a jednak w ciszy

Nowoczesne biura odchodzą od schematu osobnych gabinetów czy boksów na rzecz odpowiednio przystosowanej przestrzeni wspólnej. Nie da się ukryć, że wiąże się z tym potencjalny hałas. Dźwięki telefonów, nakładające się na siebie rozmowy, przemieszczanie się pracowników czy klientów mogą znacznie obniżyć efektywność pracy. Aby tego uniknąć, wystarczy odpowiednio wyciszyć przestrzeń biurową i stanowiska pracy. Dobrym rozwiązaniem są na przykład ścianki dźwiękochłonne oraz ekrany absorbujące hałas, znajdujące się w ofercie firmy AJ Produkty, zajmującej się wyposażeniem do biur i magazynów. Tapicerowane tkaniną wełnianą ścianki akustyczne mają tę zaletę, że skutecznie redukują poziom hałasu w pomieszczeniach i likwidują pogłos. Ze względu na swoje stylowe wzornictwo przydają się również jako tablice do prezentacji istotnych informacji do publicznej wiadomości pracowników lub klientów. Innym ciekawym rozwiązaniem zapewniającym prywatność są mobilne ścianki działowe, pozwalające w łatwy sposób stworzyć strefę wolną od hałasu. Wykonane z drewna brzozowego, znakomicie wpasowują się w założenia trendu biophilic design.

Nowoczesne, dopasowane do konkretnych potrzeb biura stanowią w obecnych czasach ważną kartę przetargową podczas rekrutacji najlepszych specjalistów. Stwarzając komfortowe warunki pracy, inwestujemy w przyszłość firmy.

Reklama
Reklama
Reklama