Reklama

Liczba zakażeń na koronawirusa rośnie. Na świecie potwierdzono już ponad 134 tys. przypadków. Wśród nich była Elizabeth Schneider, mieszkanka Seattle, w USA, która przeszła infekcję i odzyskała pełnię zdrowia.

Jak wyleczyć koronawirusa?

Do zarażenia kobiety doszło na prywatnej imprezie w domu jednego z jej znajomych. Wówczas nikt z obecnych nie wykazywał objawów zakażenia koronawirusem. Po kilku dniach Elizabeth i kilku innych uczestników zdarzenia zaczęło się źle czuć.

Obudziłam się i czułam się zmęczona, ale nie było to nic nadzwyczajnego. Typowa reakcja na to, że musisz wstać i iść po pracy po intensywnym weekendzie
- powiedziała kobieta w wywiadzie dla AFP

Szybko pojawiły się jednak kolejne objawy. Bolały ją mięśnie i głowa, dostała też wysokiej gorączki (39,4 stopni Celsjusza). Zaczęła przyjmować leki na grypę, po kilku dniach objawy zaczęły słabnąć. Wówczas dowiedziała się, że jej znajomi zostali przebadani pod kątem koronawirusa i wyniki niektórych testów były pozytywne.

Elizabeth zgłosiła się do odpowiednich służb, które przeprowadziły u niej badanie na obecność COVID-19. Wynik również był pozytywny. Sanitariusze zalecili jednak, by pozostała w kwarantannie domowej przez co najmniej 7 dni. Po tym czasie wszystkie objawy ustąpiły, a kobieta wróciła do zdrowia.

Nie byłam w szpitalu, bo nie każdy przypadek zakażenia wymaga hospitalizacji. Nawet nie poszłam do lekarza, bo myślałam, że to po prostu grypa
- napisała kobieta w poście na Facebooku

W swoim wpisie Elizabeth nawołuje do zachowania spokoju. Przekonuje, że koronawirus można przejść łagodnie, a w przypadku niezbyt nasilonych objawów pomogą zwykłe leki przeciwko grypie.

I had COVID-19 and here is my story. I made this post public out of several requests from my friends who asked me to...
Opublikowany przez Elizabeth Schneider Niedziela, 8 marca 2020

Koronawirus w Polsce

W Polsce liczba zakażonych koronawirusem cały czas rośnie, a pacjentka z Poznania zmarła. Rząd prosi obywateli o pozostanie w domu w miarę możliwości i unikanie miejsc zatłoczonych. Większość publicznych placówek została zamknięta.

Zobacz więcej wiadomości na temat koronawirusa:

Reklama
Reklama
Reklama