Reklama

Spadek z założenia należy się bliskim. Można zostawić sprawę dziedziczenia przepisom, można też zadysponować majątkiem w testamencie. W tym drugim przypadku fakt pominięcie bliskiego nie oznacza, że ten nic nie dostanie ze spadku. W takiej sytuacji przysługuje bowiem zachowek. Chyba że krewny zostanie wydziedziczony, albo sam wcześniej zrzeknie się dziedziczenia.

Zrzeczenie się dziedziczenia

Można to zrobić tylko za życia przyszłego spadkodawcy. Umowa musi być zawarta w formie aktu notarialnego pod rygorem nieważności (żadna inna forma nie jest dopuszczalna). Może ją zawrzeć każda osoba bliska, należąca do kręgu spadkobierców ustawowych. Za zawarcie takiej umowy przed notariuszem trzeba zapłacić kilkadziesiąt złotych.

Uwaga! W imieniu spadkobiercy małoletniego umowę taką może zawrzeć jego przedstawiciel ustawowy po uzyskaniu zgody sądu opiekuńczego.

Umowy zrzeczenia się dziedziczenia nie można odwołać jednostronnie. Co istotne, można zrzec się prawa do dziedziczenia, ale wyłącznie z ustawy, a nie z testamentu. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, gdy zrzekłaś się spadku np. po rodzicach, możesz go otrzymać, jeśli ci sporządzili testament na twoją korzyść, albo przekazali ci majątek w drodze zapisu testamentowego. Osoba, która zrzekła się dziedziczenia, jest traktowana tak, jakby nie dożyła otwarcia spadku (czyli dnia śmierci spadkodawcy). Nie tylko nie dziedziczy po zmarłym z ustawy, ale także nie otrzyma zachowku.

Ważne! Umowa o zrzeczeniu się dziedziczenia rozciąga się też na zstępnych, czyli dzieci, wnuki, prawnuki osoby, która zrzekła się dziedziczenia. Strony jednak mogą ograniczyć skutki zrzeczenia się tylko do osoby zrzekającego się. Musi być to jednak wyraźnie stwierdzone w umowie.

Wydziedziczenie

Są sytuacje, gdy spadkodawca chce w ogóle pozbawić osobę bliską dziedziczenia. Może to zrobić, wydziedziczając ją. Tym samym pozbawia ją również prawa do zachowku. Spadkodawca musi dokonać wydziedziczenia w testamencie (własnoręcznym lub notarialnym). Może to zrobić tylko, gdy przyszły spadkobierca:

  • wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (np. syn zajmuje się nielegalnymi transakcjami, jest alkoholikiem lub narkomanem);
  • dopuszcza się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci (np. wszczyna awantury, grozi mu, dopuszcza się rękoczynów);
  • uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych (np. córka nie pomaga finansowo rodzicom, którzy żyją w niedostatku).

Przyczynę wydziedziczenia trzeba podać w testamencie i to uzasadnić.

Uwaga! Spadkodawca nie może wydziedziczyć bliskiego, jeżeli mu przebaczył. W takiej sytuacji wydziedziczony odzyskuje prawo do zachowku.

Warto wiedzieć. Jeśli osoba wydziedziczona czuje się pokrzywdzona, może zażądać w sądzie ustalenia, że spadkodawca nie miał powodów do odebrania jej prawa do zachowku.

Spadkobierca niegodny

Nie każdy może być spadkobiercą, nawet jeśli wskazuje na to testament czy ustawa. Zdarza się, że z uwagi na stosunek lub zachowanie wobec spadkodawcy spadkobierca może zostać uznany za niegodnego dziedziczenia. Może o to wystąpić wystąpić każdy "kto ma w tym interes prawny". Decyzję ma prawo podjąć tylko sąd.

Pozew należy złożyć w sądzie rejonowym właściwym dla ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, a jeżeli jego miejsca zamieszkania nie da się ustalić, to sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy lub jego część. Jeśli wartość udziału spadkowego przekracza kwotę 75.000 zł – właściwy jest sąd okręgowy. Żądanie trzeba zgłosić w ciągu roku, licząc od dnia, w który dowiedzieliśmy się (o przyczynach niegodności. Nie później jednak niż 3 lata od dnia otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy). Trzeba też przedstawić świadków, którzy potwierdzą naganne zachowanie spadkobiercy.

Spadkobierca może być uznany za niegodnego tylko w trzech przypadkach, gdy:

  • popełnił umyślnie ciężkie przestępstwo przeciwko spadkobiercy. Chodzi m.in. o zabójstwo lub jego próbę, podżeganie do takiej zbrodni, ciężkie pobicie, znęcanie się. Na równi z przestępstwem popełnionym traktowane jest usiłowanie przestępstwa i pomocnictwo.
  • podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności, np. groził spadkodawcy wyrządzeniem krzywdy jego najbliższym, jeśli nie sporządzi testamentu o określonej treści.
  • umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił go lub przerobił albo świadomie skorzystał z testamentu podrobionego lub przerobionego przez inną osobę.

Uwaga! Niegodny spadkobierca traktowany jest tak, jakby nie dożył otwarcia spadku. W jego miejsce "wchodzą" jego zstepni – dzieci, wnuki.

Spadkobierca nie może być uznany za niegodnego, jeśli spadkodawca mu przebaczył.

Alicja Hass, redaktor Przyjaciółki i Pani Domu

Przeczytaj również:

Co należy wiedzieć o dziedziczeniu

Nie płać podatku od spadku

Spadek u notariusza

Reklama
Reklama
Reklama