Mateusz Morawiecki chce, by cała Polska od soboty była czerwoną strefą. Co się zmieni?

W środę 21 października w Polsce padł rekord nowych zakażeń koronawirusem. Liczba przekroczyła 10 tys. zarażeń dziennie, co wywołało poruszenie wśród Polaków i rządzących. Na antenie Polsat News premier Mateusz Morawiecki poinformował, że chciałby, by od soboty 24 października cały kraj był objęty czerwoną strefą epidemiologiczną.

Mateusz Morawiecki o zaostrzeniu obostrzeń

Obecnie w Polsce 152 powiaty znajdują się w strefie czerwonej, co oznacza dla ich mieszkańców szereg obostrzeń sanitarnych. Ograniczona jest tam chociażby dostępność do sklepów, kościołów czy miejsc w komunikacji miejskiej. Obowiązuje również nakaz zasłaniania nosa i ust. Czy obostrzenia te zostaną rozszerzone na cały kraj?

Będę rekomendował na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, by od soboty cała Polska była strefą czerwoną

Niestety, dodatkowe obostrzenia powodują, że polska gospodarka znów może ucierpieć, tak jak było to podczas pierwszej fali epidemii. Premier został zapytany, jak długo nasza ekonomia będzie w stanie wytrzymać podczas zaostrzonego reżimu sanitarnego.

Na razie zakładamy następujący scenariusz: trzeba się przygotować na być może trzecią falę, czwartą falę. Kiedy będzie szczepionka? Tego nie wiemy. Drugi, może trzeci kwartał przyszłego roku

Szef rządu zapewnił jednak, że Polska ma zapewniony szybki dostęp do szczepionki na Covid-19, kiedy tylko zostanie ona opracowana. Dopiero wtedy będziemy w stanie skutecznie walczyć z epidemią.

Zobacz więcej wiadomości z Polski i ze świata:
Kierowca karetki zakażony koronawirusem, zmarł z powodu braku miejsca w szpitalach
Pogrzeb bez najbliższych. Decyzją sanepidu, żałobnicy musieli się rozejść. Zmarły miał koronawirusa
"Żarty się skończyły i teraz ludzie powinni się nastawić na drugi lockdown. Już brakuje miejsc w szpitalach..."
Masz tę grupę krwi? Możliwe, że jesteś bardziej odporna na koronawirusa